Dzień tęczowej tolerancji. Trzaskowski znów skanalizuje pieniądze warszawiaków, by okazać „solidarność z ofiarami dyskryminacji”

Rafał Trzaskowski obwieścił na swoim Twitterze, że stolica odpowie na aktualnie „najbardziej palący” problem i uczci Międzynarodowy Dzień Tolerancji przypadający 16 listopada. Z tej okazji reprezentacyjne budynki miejskie w Warszawie zostaną podświetlone sześcioma barwami. Podobnie ma się stać także w innych miastach Polski i Europy. Barwy LGBT mają być wyrazem „solidarności z ofiarami dyskryminacji”. Złośliwi mogliby tu jednak wypomnieć Rafałowi Trzaskowskiemu niedawne zwolnienie Pawła Rabieja.
– Tam, gdzie nie ma dialogu i tolerancji, pojawiają się nienawiść i agresja. Wraz z samorządowcami z Polski i Europy wyrażamy solidarność z ofiarami dyskryminacji. 16.11, w Międzynarodowy Dzień Tolerancji, podświetlimy w tęczowych barwach reprezentacyjne budynki w naszych miastach – oświadczył Trzaskowski.
Inicjatorem tej akcji jest Unia Metropolii Polskich, w której skład wchodzą Bydgoszcz, Białystok, Gdańsk, Katowice, Kraków, Lublin, Łódź, Poznań, Rzeszów, Szczecin, Warszawa oraz Wrocław.
Tam, gdzie nie ma dialogu i tolerancji, pojawiają się nienawiść i agresja. Wraz z samorządowcami z Polski i Europy wyrażamy solidarność z ofiarami dyskryminacji. 16.11, w Międzynarodowy Dzień Tolerancji, podświetlimy w tęczowych barwach reprezentacyjne budynki w naszych miastach. pic.twitter.com/aLxkLfYVYU
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) November 13, 2020
Rafał Trzaskowski „solidarność” ze środowiskiem LGBT okazuje na rozmaite sposoby, najczęściej sięgając po pieniądze podatników. Tylko do października 2019 roku „inwestycja” stołecznego ratusza w ruch LGBT wyniosła 876 tys. zł zabranych wcześniej z kieszeni mieszkańców. To więcej niż w ciągu całej drugiej kadencji wydała na tęczowe inicjatywy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Całe szczęście, tym razem warszawiacy zapłacą „tylko” za podświetlenie miejskich budynków.
Rafał Trzaskowski dał także dowód, że język „miłości i tolerancji” nie jest mu obcy, komentując ostatnie wydarzenia. Jak stwierdził, „nielegalny” Marsz Niepodległości „prawica używa właśnie do tego, żeby prowokować zajścia”. Jednocześnie, w ocenie Trzaskowskiego, tzw. strajk kobiet to „spontaniczne zebrania, spontaniczne demonstracje, które przecież zostały sprowokowane przez PiS i samego Jarosława Kaczyńskiego”.
– Wszyscy obserwowaliśmy to, co się działo 11 listopada na ulicach stolicy. Niestety można się było tego spodziewać. Po pierwsze nielegalny marsz, bo oczywiście nie można go było zarejestrować, ponieważ rozporządzenia na to nie pozwalają. Marsz miał być marszem samochodowym, spontanicznym. Widać było, że działacze się do tego przygotowywali i niestety, że skrzyknęli do Warszawy ludzi, którzy po prostu przyjechali tutaj robić burdy. Oczywiście nie wszyscy, którzy uczestniczyli w samym marszu, ale widać było ten agresywny element, widać było ten atak i wyżywanie swojej energii na budynkach – jedno z mieszkań zostało podpalone, na policji. Tak to niestety wygląda, że zamiast 11 listopada, żeby to było święto, kiedy możemy się spotykać, świętować dzień niepodległości, niestety prawica używa tego właśnie do tego, żeby prowokować tego typu zajścia – przy cichym błogosławieństwie dzisiaj rządzącego PiS-u – grzmiał Trzaskowski.
– Widać było, że PiS wpadł w totalną panikę – narady, decyzje, żeby ukarać policjantów za to, że zachowywali się tak, jak powinni, bo przecież bronili porządku. Decyzje, które mają skłaniać policjantów do tego – tak donosi prasa – żeby byli bardziej twardzi, agresywni, jeżeli chodzi o strajk kobiet, o spontaniczne zebrania, spontaniczne demonstracje, które przecież zostały sprowokowane przez PiS i samego Jarosława Kaczyńskiego, który przymuszał pseudo-Trybunał Konstytucyjny do tego, żeby wydawał pseudo-orzeczenia, haniebne orzeczenia, które ograniczają prawa kobiet, natomiast oczywiście przyzwolenie na burdy. Ciekawe, jak daleko z taką strategią PiS zajdzie – dodał.
?#NaŻywo: podsumowanie wydarzeń tygodnia w @warszawa i w Polsce. https://t.co/e6JCbR8uxK
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) November 13, 2020
Marta Maciejewska
Źródło: Twitter / ordoiuris.pl / prawy.pl