Jacek Kurski w opałach! Zemsta Jarosława na bracie za wygraną Dudy?

0
0
/ źródło: nczas.com

Jacek Kurski nie może ostatnich dni udanych pod względem szumu medialnego wokół jego osoby. Najpierw pojawiła się krytyka ze względu na powtórny ślub kościelny, teraz doniesienia o rzekomym nacisku na umorzenie śledztwa w sprawie domniemanego molestowania przez jego syna.

"Gazeta Wyborcza" opisała dziś zeznania dorosłej już obecnie kobiety, która miała być w dzieciństwie molestowana seksualnie przez syna Jacka Kurskiego.

Syn Jacka Kurskiego miał molestować pochodzącą z Trójmiasta dziewczynę, odkąd ta skończyła dziewięć lat. "Obie rodziny miały od lat spędzać wspólnie wakacje w leśniczówce w Danielinie, położonej nad jeziorem Motława Wielka. Ojciec dziewczyny to były radny PiS, był również asystentem Kurskiego, kiedy ten pełnił funkcję europosła." - czytamy na portalu interia.pl

Do całej sprawy odniósł się Jacek Kurski w oświadczeniu, pisząc m.in.: "Sprawa była umorzona przez prokuraturę dwukrotnie na podstawie opinii biegłych. Sami zainteresowani zaś nie skorzystali z prawa do zaskarżenia decyzji prokuratury poprzez subsydiarny akt oskarżenia w sądzie".

Pojawił się też wątek rodzinny, związany z Jarosławem Kurskim, bratem Jacka, kierującym Gazetą Wyborczą, która jak pisaliśmy wyżej, jest odpowiedzialna za kontrowersyjną publikację. Jacek Kurski pisze: "Syn jest bratankiem wicenaczelnego 'GW' Jarosława Kurskiego (de facto kierującego gazetą), który postanowił go zaatakować. Jarku, bracie, nie idź tą drogą. To, co robisz jest obrzydliwe. Odreagowujesz kłamliwym atakiem na rodzinę kolejną polityczną porażkę swojego środowiska totalnej opozycji. Syn jest dorosły i sam odniesie się do sprawy i dalszych kroków prawnych"

Poniżej cały tekst oświadczenia: 

 

Źródło: interia.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną