Prezydent Trump odmawia noszenia maseczki

Biały Dom pojawił się jako zerowy punkt w bitwie kulturalnej o to, czy nosić maskę na twarz, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Prezydent Donald Trump nie będzie nosić jej publicznie, przynajmniej przed kamerami. Jego otoczenie też ich nie nosi. Jednocześnie Biały Dom wydaje taką rekomendację obywatelom, ale w przeciwieństwie do Polski jest to tylko rekomendacja a nie nakaz.
Ta sytuacja rozgniewała Trumpa i doprowadziła do ponownej rundy testów dla niego i wiceprezydenta. Ale nie wydaje się prawdopodobne, aby zmienił się niepisany kod w Białym Domu przeciwko noszeniu masek.
„Jest wyjątkową osobą” - powiedział jeden z urzędników Białego Domu. - „Nie można go zobaczyć, jak chodzi w masce”.
Podobnie jak inne zalecenia wydane przez Biały Dom dotyczące dystansowania społecznego i ponownego otwierania stanów, wytyczne rządu federalnego dotyczące noszenia masek nie są obowiązkowe.
Nie ma wyraźnych zasad zakazu noszenia masek w Białym Domu, a nawet niektórzy urzędnicy postanowili zakrywać swoje twarze. Ale gdy Trump nalega, aby wirus został pokonany i dąży do ponownego otwarcia gospodarki, nie może jednocześnie przywdziewać maski, sugerując, że wciąż istnieje poważne zagrożenie dla Amerykanów.
Źródło: CNN