Egipt w finansowym szachu

Jednym z istotnych elementów Bliskiego Wschodu jest Egipt. Przyjrzenie się jego rywalom i sojusznikom pozwala na dotarcie do szczegółów relacji w świecie arabskim. Od relacji z Półwyspem Arabskim zależy dokąd będzie zmierzał, a co za tym idzie, czy sytuacja w regionie pozostanie stabilna oraz przewidywalna.
Egipt wraz z Półwyspem Arabskim stanowią istotną rolę dla regionu. Badacz David Butter wskazuje w raporcie z kwietnia 2020, że już w latach siedemdziesiątych zarysował się związek między nimi. Prezydent Gamal Abdel-Nasser spowodował, że dawny kraj faraonów stanowił dominującą siłę. Sytuacja z OPEC w 1973 roku stanowiła jeden z punktów zwrotnych ze względu na kryzys na rynku paliw. Dla czasów współczesnych znaczenie miał 2011 rok. Wtedy Zjednoczone Emiraty Arabskie i Arabia Saudyjska obawiały się, że ryzyka przewrotów na fali powstania przeciw prezydentowi Hosni Mubarakowi. Katar podjął wtedy próby umocnienia swojej pozycji za pomocą wspierania Bractwa Muzułmańskiego.
Rok 2013 wskutek usunięcia prezydenta Egiptu Mohammeda Morsi przez dowódcę wojskowego Abdela-Fattah el-Sisi otworzyło nowy rozdział w relacjach między dawną Persją, a doliną Nilu. Następne trzy lata wiązały się z ulokowaniem trzydziestu miliardów dolarów w Centralnym Banku Egiptu. Środki ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Kuwejtu oraz Arabii Saudyjskiej posłużyły do przemiany Egiptu. W połowie 2016 ten kraj rozpoczął ubieganie się o pożyczkę Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Aspekt ten wymaga komentarza, bo ukazuje w jaki sposób dzisiaj ekonomia przekształca reguły wynikające z religii.
Szariat zakazuje pożyczania pieniędzy na procent, czyli to, co Kościół Katolicki określa jako lichwę. Jedną z metod obejścia tego jest tworzenia substytutów dla obligacji oraz papierów dłużnych. Nazywa się je sukuk. Z punktu widzenia bankowości przypomina on certyfikat inwestycyjny o stałym zwrocie. Wymaga jednak opierania się na czymś trwałym, a nie na pobieraniu środków z powietrza. Sukuk w pewnym uproszczeniu przypomina pieniądz oparty na złocie, bo wymaga zabezpieczenia w aktywach. Tym odróżnia się od papierów dłużnych. Dla ekonomii islamu są tutaj jego odmiany mudaraba, al-ljara, al-istisma, oraz al-musharaka. Znaczenie tych struktur wykracza poza Półwysep Arabski. W chwili pisania na Zachodzie były trzy sukuk w Wielkiej Brytanii z tysiąca dziewięciuset odnotowanych przez Islamic Markets IQ.
Uzyskanie pożyczki z Międzynarodowego Funduszu Walutowego w 2016 oznaczał, że kraj uzyskał dwanaście miliardów dolarów nie zablokowanych regułami szarijatu. Efektem tego było uwolnienie się Egiptu od ścisłego związku ze wsparciem finansowym z krajów Półwyspu Arabskiego. Zarazem pracownicy znad Nilu generują przychód u swych wschodnich sąsiadów na poziomie dwudziestu pięciu miliardów dolarów.
Od 2015 dla polityki Egiptu kluczowe znaczenie ma Arabia Saudyjska oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie. Relacje po śmierci króla Abullaha wzmocniło porozumienie z Kairu w kwietniu 2016 roku. Wtedy Arabia Saudyjska otrzymała od Egiptu dwie wyspy na Morzu Czerwonym Tirana i Sanafir. Kiedy obaj arabscy bracia zaangażowali się w Jemenie Kair pozostał bezstronny, lecz poparł Zjednoczone Emiraty Arabskie i Arabię Saudyjską w sankcjach wymierzonych w Katar w połowie 2017 roku.
Znaczenie dla kraju miały pożyczki. Ich kwoty wahały się między ponad pół miliarda do dwóch miliardów dolarów. Posiadały oprocentowanie pomiędzy dwa i pół procent do czterech procent. Końcem kwietnia 2020 przykładowo Egipt spłacił pożyczkę na dwa miliardy dolarów, a do maja 2021 będzie spłacał miliard dla Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Łącznie kraj pożyczki z okresu 2013-2016 spłaci do 2023 roku. Jeśli chodzi o eksport to w czołówce znajdują się Stany Zjednoczone, Włochy, Wielka Brytania i dopiero na czwartym miejscu Zjednoczone Emiraty Arabskie, za którymi są Niemcy, Indię i dopiero Arabia Saudyjska. Z kolej najwięcej dóbr przywożą Egipcjanie z Chin, następnie Arabii Saudyjskiej, Rosji, Stanów Zjednoczonych, Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz Turcji.
W związku z tym, że Egipt ma trzecią lokatę w importowaniu broni do siebie na świecie z udziałem na poziomie pięciu i jednej dziesiątej procenta przyglądanie się temu krajowi stanowi pewnego rodzaju papier lakmusowy. Jednocześnie sytuacja w Egipcie uczy, że śledzenie polityki wymaga dziś sięgania nie tylko do wypowiedzi z prasy, ale do źródeł pożyczek. Zdaniem Davida Buttera chociaż Egipt mocno jest związany z prezydenturą Donalda Trumpa uważa, że po wyborach 2020 roku będzie problem z zaufaniem we wzajemnych relacjach. Przewiduje, że Egipt może jednym z trzech kluczowych państw mających znaczenie dla stabilizacji oraz rozwiązywania problemów w regionie.
Jacek Skrzypacz
Źródło: Jacek Skrzypacz