ABW ostrzega przed rosyjskim wpływem na wybory prezydenckie. Realne zagrożenie czy bat na Konfederację?

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego oficjalnie poinformowała, że Rosja może ingerować w wybory prezydenckie w Polsce. Jest to bardzo prawdopodobne, ale można zapytać, czy nie jest to już część kampanii wyborczej.
Przegląd Bezpieczeństwa Wewnętrznego, periodyk wydawany przez ABW, informuje, że grożą nam „Eksplozje informacyjne, fale informacyjne i operacje wpływu”. Autor artykułu powołuje się na sytuację we Francji i USA. Rosja z pewnością podejmuje takie próby, ale przykład USA pokazuje także, że są one wykorzystywane w wewnętrznych rozgrywkach. W końcu próbowano nie dopuścić do zaprzysiężenia Donalda Trumpa powołując się na rzekomą pomoc Rosjan dla niego.
PiS od dawna oskarża Konfederację o spiskowanie z Rosjanami. Taka informacja ze strony ABW jest mu więc bardzo na rękę, bo może on z łatwością „zidentyfikować” wpływ Rosji, zarzucając Krzysztofowi Bosakowi z Konfederacji, że reprezentuje Rosję. Już niedługo dowiemy się zresztą, czy tak zrobi.
Źródło: Redakcja