Tomasz Grodzki odpowiedział portalowi niezależna.pl w sprawie oskarżeń o jego majątek
Portal Niezależna.pl przeanalizował oświadczenie majątkowe marszałka senatu Tomasza Grodzkiego i stwierdził, że nie jest możliwe, aby zarobił on w ramach prywatnej praktyki lekarskiej tyle, ile zeznał. Grodzki wydał oświadczenie, w którym tłumaczy, jak to było możliwe.
Grodzki napisał: "Moje przychody w ramach specjalistycznej indywidualnej praktyki lekarskiej pochodziły w ogromnej większości z kontraktu realizowanego dla szpitala, w którym pracowałem. Takie kontrakty mają dziesiątki tysięcy lekarzy w Polsce".
Dodał też: "Podkreślam, że przychody ze specjalistycznej indywidualnej praktyki lekarskiej nie muszą oznaczać wyłącznie wynagrodzenia za wizyty w gabinecie lekarskim. W moim przypadku oznaczają w znakomitej większości wynagrodzenie za kontrakt szpitalny".
Napisał również: "Publikując jakiekolwiek informacje, warto jest zapoznać się z istotą zagadnienia. Tego wymaga rzetelność dziennikarska, o którą apeluję. W mojej ocenie nie należy szukać sensacji dziennikarskiej lub sztucznie ją tworzyć tam, gdzie tej sensacji po prostu nie ma. Gdyby portal niezalezna.pl podjął próbę skontaktowania się ze mną i wyjaśnienia tej materii, nie musiałbym teraz wyjaśniać rzeczy tak oczywistych".
Źródło: Redakcja
