Ambasada RP sprzeciwiła się wypowiedzi rzeczniczki ukraińskiej MSZ

Rzeczniczka MSZ Ukrainy Kateryna Zełenko po głosach Polski i Izraela stwierdziła, że Ukraina ma prawo jak chce upamiętniać swoich bohaterów. Sprzeciwiła się temu polska ambasada.
Ambasada RP oświadczyła: „Trudno uwierzyć, że takie słowa mogły paść z ust dyplomaty ukraińskiego. Nie zostały zresztą do tej pory zamieszczone na oficjalnej stronie internetowej MSZ Ukrainy. Gdyby były prawdziwe, oznaczałyby, że ukraińska dyplomacja zalicza do bohaterów narodowych ideologów ukraińskiego nacjonalizmu integralnego, którego ofiarą padły dziesiątki tysięcy Polaków, Żydów i tysiące przedstawicieli innych narodów".
Dodała też: "Jeśli pani Zełenko, uważa, że kult Bandery czy Melnyka to wewnętrzna sprawa Ukrainy, to na jakiej podstawie Kijów występuje (w naszej ocenie słusznie występuje) o uznanie przez Rosję Hołodomoru jako ludobójstwa albo sprzeciwia się moskiewskiej teorii »ruskiego miru«? Dlaczego Ukraina może wypowiadać się na przykład na temat odbudowy pomników UPA w Polsce, a Polska ma się nie wypowiadać na temat polskich ofiar UPA spoczywających w bezimiennych dołach śmierci na terytorium Ukrainy?".
Źródło: Redakcja