Warszawa: nastolatek potrącił hulajnogą 49-latkę. Kobieta trafiła do szpitala... i została ukarana mandatem

W Warszawie na Krakowskim Przedmieściu spacerowała 49-letnia kobieta, kiedy potrącił ją nastolatek jadący na hulajnodze. Została odwieziona do szpitala z obrażeniami. Dostała także mandat od policjantów za stwarzanie zagrożenia na drodze.
Hulajnoga wciąż w polskim prawie nie jest pojazdem więc nastolatek został potraktowany jako pieszy. Jest to absurd biorąc pod uwagę, że popularne hulajnogi elektryczne rozwijają prędkość nawet do kilkudziesięciu kilometrów na godzinę.
Policja po zastanowieniu skierowała sprawę do sądu o umorzenie mandatu. Karę mogliby otrzymać teraz rodzice nastolatka.
W całej Europie, w wielkich miastach panuje plaga elektrycznych hulajnóg, które wypożyczają firmy i wielkie korporacje jak Uber. W dowolnym miejscu, gdzie się je znajdzie, można dzięki aplikacji je wypożyczyć i w dowolnym miejscu można je zostawić. Piesi skarżą się na to, że osoby korzystające z hulajnóg stwarzają zagrożenie na chodnikach. W dodatku zostawiają je wszędzie, co także stanowi zagrożenie, zwłaszcza dla osób niewidomych i starszych.
Źródło: Redakcja