Monte Cassino - dzisiaj przypada rocznica rozpoczęcia ostatecznych walk

„Była to dla mnie chwila doniosła. Rozumiałem całą trudność przyszłego zadania Korpusu. Zaciekłość walk w mieście Cassino i na wzgórzu klasztornym były już wówczas dobrze znane. Mimo że klasztor Monte Cassino był bombardowany, mimo że oddziały i czołgi sojusznicze dochodziły przejściowo na sąsiednie wzgórza, mimo że z miasta Cassino zostały tylko gruzy, Niemcy utrzymali ten punkt oporu i nadal zamykali drogę do Rzymu” – pisał gen. Anders.
Do prób zdobycia wzgórz Monte Cassino wojska alianckie podchodziły kilkakrotnie, ale nie przyniosły one pozytywnego rezultatu. Wzgórza te były kluczowym punktem do dalszego wyzwalania Włoch i pokonania Niemiec hitlerowskich na tym odcinku.
W bitwie udział wzięły wszystkie jednostki II Korpusu: 3 Dywizja Strzelców Karpackich gen. bryg. Bronisława Ducha, 5 Kresowa Dywizja Piechoty gen. bryg. Nikodema Sulika, 2 Samodzielna Brygada Pancerna gen. bryg. Bronisława Rakowskiego, wspierane przez Armijną Grupę Artylerii płk Ludwika Ząbkowskiego.
Często wojska sowieckie oskarżały Polaków, jakoby ci nie chcieli bić się z Niemcami. Walka o Monte Cassino miała więc być takim sprawdzianem polskiego ducha walki i odwagi. To właśnie żołnierze z 2. Korpusu Polskiego zdobyli te wzgórza i zatknęli tam jako pierwsi biało-czerwoną flagę w dniu 18 maja 1944 o godz. 13.55. Zrobiła to grupa szturmowa ppor Adama Lorenza.
Źródło: TVP.info/Muzeum Historii Polski