Madryt protestuje przeciwko Uberowi. Doszło do starć z policją

0
0
/ Tom Pratt, CC BY 2.0, Flickr

Hiszpańscy taksówkarze protestują przeciwko tanim platformom, takim jak amerykański Uber. W kilku częściach Madrytu doszło do starć z policjantami. Kierowcy próbowali zablokować główne lotnisko w stolicy i sparaliżować ruch w centrum.

Madrycka policja oświadczyła, że użycie siły było z jej strony uzasadnione, ponieważ strajkujący próbowali sparaliżować ruch kluczowych arterii miasta oraz zablokować międzynarodowe lotnisko Barajas.

Przed południem przy placu Colon w centrum hiszpańskiej stolicy funkcjonariusze zatrzymali trzech najbardziej agresywnych uczestników protestu, którzy blokowali sąsiednie ulice. W starciach policjantów z taksówkarzami ranne zostały dwie osoby.

Funkcjonariusze użyli siły także w celu zakończenia blokady lotniska. Według hiszpańskich służb, kilkuset protestujących taksówkarzy próbowało rozbić tam namioty. Po południu policja użyła dźwigów i lawet w celu udrożnienia ruchu w okolicach lotniska. Kilkadziesiąt taksówek pozostawionych tam przez strajkujących wywieziono.

Jose Miguel Funez z komitetu strajkowego poinformował, że po południu została zakończona blokada siedziby Partii Ludowej (PP).

– Kolejna blokada została zaplanowana między godz. 17 a 19 przy siedzibie regionalnego rządu

– zapowiadał.

Przedstawiciele komitetu strajkowego twierdzą, że do protestu mają przyłączyć się także taksówkarze z innych regionów Hiszpanii.

„Jeśli padnie Madryt, przegrają też inne regiony”

– napisali na Twitterze strajkujący.

Do tysiąca madryckich taksówkarzy dołączyć mają jeszcze cztery tysiące hiszpańskich przewoźników z innych regionów.

W czwartek zakończony został sześciodniowy strajk taksówkarzy w Barcelonie. Rząd Katalonii obiecał im bowiem, że wydłuży minimalny czas między zamówieniem przez klienta taniej usługi a rozpoczęciem kursu. Nie może on być krótszy niż 60 minut.

Madryccy taksówkarze od ponad tygodnia domagają się podobnego rozwiązania. Żądają również, aby gabinet Pedro Sancheza spełnił obietnice z 2 sierpnia, kiedy to premier zapowiadał, że na każdą licencję usługi przewożenia osób dla tanich platform przypadnie 30 licencji dla tradycyjnych taksówkarzy.

 

 

Źródło: tvp.info

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną