To nie Bergoglio na nas doniósł!

0
0
0
/

Choć „Lista Bergoglio” Nello Scava opisuje jeden z etapów życia Papieża Franciszka nie możemy powiedzieć, że jest to książka biograficzna. To więcej niż fragment biografii Ojca Św. To ukazanie postawy człowieka, który z chwili najcięższej próby wyszedł bez plamy na swoim życiorysie.


Już kilka godzin po tym jak 13 marca 2013 roku nad watykańską bazyliką ukazał się biały dym i cały świat ujrzał nowo wybranego papieża z „końca świata”, świat obiegła sensacyjna wiadomość o współpracy byłego przełożonego jezuitów z juntą wojskową.


„Niektóre pomówienia rozpowszechniane przez tajne służby i przez oprawców reżymu były przyjmowane jako prawdziwe nawet przez ofiary i opozycjonistów, trwając do dziś niczym konkol pszenicy”.


Te odgrzane, i powtarzane na całym świece, newsy skłoniły Nello Scavo, reportera i dziennikarza śledczego „Avvenire” do tego by dotrzeć do osób uratowanych Bergoglio.

 

Na decyzję o napisaniu książki o działalności jezuity w latach 70. XX wieku - „Lista Bergoglio. Ocaleni przez Franciszka w czasach dyktatury. Historia nigdy nie opowiedziana” – wpływ z pewnością miała również rozmowa dziennikarza ze starym przyjacielem papieża. „Bergoglio ocalił wielu, więcej niż on sam jest to sobie w stanie przypomnieć” – usłyszał już kilka godzin po zakończeniu konklawe Scavo.


Dramat Argentyńczyków rozpoczął się 24 marca 1976 roku kiedy to władzę w państwie przejęła armia. Przez kolejne siedem lat krajem rządził terror. Wojska porwały i zamordowały dziesiątki tysięcy osób. był to dramat tzw. desaparecidos, czyli tych którzy „zniknęli”. Przez ten cały czas przełożony jezuitów nie szczędzi sił by pomóc tym, których życie było w niebezpieczeństwie.
 

„Makabryczne liczenie istnień wyrzucanych na plażę przez morze mogłoby być bardziej okropne, gdyby nie było takich ludzi jak Bergoglio” – stwierdzają uratowani przez obecnego Ojca Św. Sergio i Ana Gobulin.


Z kolei Jose Manuel da la Sota o pomocy jaką uzyskał od Papieża Franciszka mówi, że jest to „jeden z tych długów, które nie zostaną wymazane. Ocalił mi życie, wydobywając z więzienia”. Wśród ocalonych przez księdza Bergoglio są: katecheci, młodzi ludzie zafascynowani literaturą i historią, obecny polityk oraz wielu innych.


W książce „Lista Bergoglio” nie zabrakło również opisu sprawy księży, których to rzekomo reżimowi miał wydać kapłan z Buenos Aires. „To nie Bergoglio na nas doniósł” – ucina wszelkie oskarżenia Jslics – Yorio.


„W czasie dyktatury wojskowej operacja nastawiona na włączenie nazwiska jezuity do grona sympatyzujących z reżimem była próbą popsucia reputacji ojca Bergoglio” – pisze Scavo.

 

„Chciano go zdyskredytować, pokazać go jako niewiarygodnego w oczach dysydentów i jego współbraci jezuitów. Sposób wcale nie nowy. W Polsce, jak również na Węgrzech czy w Rumunii, w czasach komunizmu tak samo postępowano z duchowieństwem i intelektualistami, którzy się nie złamali” – podsumował dziennikarz.


Publikacja „Lista Bergoglio. Ocaleni przez Franciszka w czasach dyktatury. Historia nigdy nie opowiedziana” to jednoznaczne ucięcie wszelkich spekulacji na temat ciemnych stron w życiorysie Papieża z Ameryki Południowej. Cięcia tego dokonały, poprzez swoje świadectwo, osoby, które to że żyją zawdzięczają jezuicie, Papieżowi Franciszkowie.


Agata Bruchwald

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną