Druga tura wyborów samorządowych rozczarowująca dla prawicy
W drugiej turze wyborów samorządowych, w których wyłoniono prezydentów kilku miast, wygrali głównie przedstawiciele KO i samorządowcy od lat zblatowani ze stanowiskami.
Jacek Sutryk, samorządowiec od lat rządzący Wrocławiem, został zwycięzcą po raz kolejny. Poparło go aż 67,8 proc. wyborców. Z kolei na Izabelę Bodnar z Trzeciej Drogi postawiło 32,2 proc. mieszkańców. Frekwencja dla Wrocławia wyniosła 36,7 proc.
W Rzeszowie wygrał Konrad Fijołek z Koalicji Obywatelskiej. Polityk zyskał 56,1 proc. głosów. Pokonał tym samym Waldemara Szumnego z Prawa i Sprawiedliwości.
W Krakowie, choć minimalnie, wygrał Aleksander Miszalski. Jego konrkandydatem był jednak dawny poseł KO i Ruchu Palikota Łukasz Gibała.
Można więc powiedzieć, że w miastach, w których od dawna wygrywają przedstawiciele liberałów i lewicy, jest bez zmian. Rzeszów dawał nadzieję PiS-owi, ale niestety się nie spełniła.
Źródło: Interia