
95 lat temu w Gdyni zmarł Antoni Abraham, zasłużony działacz społeczny i narodowy, obrońca polskości Pomorza, delegat na konferencję pokojową w Paryżu w 1919 r., zabiegający tam o przyłączenie Kaszub do II RP.
Antoni Abraham urodził się 19 grudnia 1869 r. w Zdradzie pod Puckiem na Pomorzu, w biednej rodzinie bezrolnego komornika. Uczęszczał do pruskiej jednoklasowej szkoły powszechnej w Mechowie, a potem w Leśniewie. W domu panowała patriotyczna atmosfera, dodatkowo świadomość narodową i religijną młodego Antoniego kształtował jego nauczyciel ks. Teofil Bączkowski, proboszcz parafii w Mechowie.
W wieku 16 lat, po śmierci ojca, rozpoczął wędrówkę po Kaszubach, najmując się do dorywczych prac m.in. jako robotnik rolny, pomocnik rybacki, drwal czy pracownik cementowni. W kolejnych latach mieszkał w Pucku, Bolszewie, Grązłowie i Sopocie, dokąd przeniósł się w 1899 r.
Przez cały ten okres brał udział w polskim życiu społeczno-kulturalnym Gdańska i okolic. Jeszcze w 1891 r. był współzałożycielem Towarzystwa Ludowego „Jedność” w Oliwie, które prowadziło działalność oświatową i patriotyczną wśród Polaków. Podobne stowarzyszenia powstawały w innych miastach na terenie Kaszub. W latach 1911–1913 przewodniczył takiemu towarzystwu w Redzie.
Z powodu swej działalności był szykanowany przez władze pruskie, często karano go grzywnami i więzieniem. Do 1914 r. miał za sobą 40 procesów politycznych.
W 1909 r. zamieszkał na stałe w Oliwie, gdzie sprzedawał rowery i maszyny do szycia. Pracę komiwojażera wykorzystywał do patriotycznej agitacji i kolportażu polskich książek i prasy, m.in. „Gazety Gdańskiej”. Do 1922 r. organizował i prowadził doroczne pielgrzymki Kaszubów z Oliwy na Kalwarię Wejherowską.
Podczas I wojny światowej został wcielony do wojska niemieckiego jako artylerzysta i walczył na froncie francuskim. Ranny podczas walk, powrócił do Oliwy, gdzie kontynuował działalność społeczną.
W 1918 r. został zastępcą członka Podkomisariatu Naczelnej Rady Ludowej na Prusy Królewskie, Warmię i Mazury. Sam zakładał rady ludowe w Oliwie i Brętowie. Był delegatem na konferencję pokojową do Paryża w 1919 r., gdzie agitował za przyłączeniem Kaszub do Polski.
Do kraju wrócił z wojskiem generała Józefa Hallera. Poszukiwany przez pruską policję wznowił działalność publiczną dopiero na początku 1920 r. po zajęciu Pomorza przez Wojsko Polskie.
Jeszcze w tym samym roku przeprowadził się do Gdyni. Dalej aktywnie działał społecznie, zasiadał w Radzie Gminy, należał do Towarzystwa Przyjaciół Pomorza. Apelował o udział w wojnie z bolszewikami, był też gorącym zwolennikiem budowy portu.
W 1922 r. z liczne zasługi prezydent Stanisław Wojciechowski odznaczył go Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Chory na raka żołądka, Antoni Abraham ostatnie tygodnie życia spędził w Gdyni. Zmarł 23 czerwca 1923 r. Został uroczyście pochowany na cmentarzu oksywskim, jego pogrzeb zgromadził tłumy ludzi.