
11 grudnia 1942 r. Niemcy dokonali masakry na co najmniej 124 mieszkańcach wsi Kitów na Zamojszczyźnie. Był to odwet za atak oddziałów Batalionów Chłopskich i Armii Krajowej na zasiedloną przez volksdeutschów wieś Nawóz. Wśród ofiar było wiele kobiet i dzieci.
Wysiedlenia Polaków podczas II wojny światowej dokonane przez Niemców związane były z niemieckimi planami germanizacji terenów należących do II Rzeczypospolitej. Wysiedlenia na Zamojszczyźnie były częścią Generalnego Planu Wschodniego, który miał być realizowany przez 20-30 lat. Przewidywał on wysiedlenie milionów Słowian z krajów Europy Wschodniej i Środkowej w celu zdobycia „przestrzeni życiowej” dla Niemców.
Z pomocą ludności Zamojszczyzny przychodziły konspiracyjne organizacje wojskowe, szczególnie Bataliony Chłopskie i Armia Krajowa. 11 grudnia 1942 r. oddziały partyzanckie dokonały ataku na wieś Nawóz, skąd wcześniej przymusowo wysiedlono Polaków, przywożąc na ich miejsce niemieckich osadników. W wyniku tej akcji zabito kilku volksdeutschów i spalono zabudowania gospodarcze.
Jeszcze tego samego dnia, w godzinach popołudniowych, oddziały niemieckie otoczyły pobliską wieś Kitów i rozpoczęły rewizję we wszystkich domach. W jej trakcie zamordowano kilkanaście osób, pozostałych zaś spędzono na pobliską łąkę, gdzie oświadczono im, że zostali skazani na karę śmierci za „wrogą działalność przeciwko III Rzeszy”. Zgromadzonych mieszkańców, w tym wiele kobiet i dzieci, rozstrzelano następnie seriami z karabinów maszynowych.
Ogółem wymordowano co najmniej 124 mieszkańców Kitowa, w tym 15 dzieci w wieku od 2 do 8 lat. Ofiary pochowano w zbiorowej mogile w pobliżu miejsca egzekucji.
Od listopada 1942 r. do lipca 1943 r. Niemcy usunęli przemocą z gospodarstw ponad 110 tys. mieszkańców 300 wsi, w tym ok. 30 tys. dzieci. Według szacunków historyków w czasie transportu i w obozach zmarło około 10 tys. wysiedlonych dzieci.
Źródło: Józef Fajkowski, Jan Religa: Zbrodnie hitlerowskie na wsi polskiej 1939-1945. Warszawa: Wydawnictwo Książka i Wiedza, 1981