Figura Matki Bożej z Guadalupe cudownie ocalała z huraganu

Posąg Maryi był jedyną rzeczą, która stała na swoim miejscu po tym, jak huragan Harvey i pożar zniszczyły trzy domy w okolicy kościoła w Robstown. - Niektórzy mogą winić Boga, niektórzy mogą winić huragan, ale jedyne, co ocalało, to nasze świętości – powiedziała Natali Rojas w rozmowie z lokalną stacją telewizyjną NBC. - Jak możecie zobaczyć, figura Matki Bożej była jedyną rzeczą, która ocalała – dodała Rojas, która na gruzowisku szukała swoich rzeczy, kiedy jej wzrok padł na posąg Dziewicy Maryi. Rodzina Rojas przygotowała swój dom i ewakuowała się, kiedy zbliżał się Harvey. Jednakże w pobliskim domu wskutek uderzenia żywiołu nastąpiło zwarcie w instalacji elektrycznej i wybuchł pożar, który później przeniósł się na kolejne zabudowania, w tym na dom Rojasów. Zanim strażacy zdążyli interweniować, wszystkie trzy domy zostały kompletnie zniszczone. Ojciec Natali Jesus Rojas wyraził wdzięczność Bogu, że w tym pożarze nikt nie zginął i podkreślał znaczenie wiary i rodziny. - Przez całe moje życie dużo cierpiałem. Byliśmy migrantami – powiedział Jesus Rojas. - Przez całe życie pracowaliśmy i staraliśmy się pokazywać naszym rodzinom, jak pozostać silnymi, jak wierzyć w Boga i trzymać się razem jako rodzina – mówił. Również Natali wyraziła swoją wdzięczność za ocalone życie. - Pierwsze, o czym pomyślałam, to że zginęlibyśmy, gdybyśmy pozostali w domu – stwierdziła. - Wyszliśmy, zatem żyjemy i tylko chciałabym, żeby to wszystko się nie wydarzyło – mówiła o huraganie i ogromnych zniszczeniach, jakich dokonał. Cała rodzina przyznała, że widok stojącej figury Matki Bożej z Guadalupe pośród ruin i zgliszczy dał im wiele nadziei. - Doceniajcie, co macie – mówiła na sam koniec Natali Rojas. - Słuchajcie ostrzeżeń, przytulajcie swoje dzieci i dziękujcie Bogu za dzień dzisiejszy, wczorajszy, a módlcie się o lepsze jutro – dodała. Źródło: LifeSiteNews