Św. Maksymilian patronem przedsiębiorców i startupowców
Dodano 4 marca 2016
0
0
/
Już ponad 300 osób podpisało się pod petycją do Ojca Świętego z prośbą o ustanowienie św. Maksymiliana Kolbego patronem przedsiębiorców i startupów.
Swoje poparcie dla inicjatywy można wyrazić na www.startupnamaxa.pl. Inicjatorem całej akcji jest Maciej Gnyszka założyciel Towarzystw Biznesowych, który twierdzi, że o sukces firmy i pieniądze trzeba się modlić, a święty Maksymilian Kolbe jest idealnym orędownikiem także w tych kwestiach.
Przedsiębiorca i wizjoner
- Św. Maksymilian Kolbe nie był tylko zakonnikiem, ale także wielkim wizjonerem i liderem. W ciągu kilku lat z paroosobowej załogi bez lokum zrobił największy klasztor na świecie mieszczący na paru hektarach w wielu budynkach prawie 700-osobową załogę, w ciągu tych paru lat poszedł w global, jak to mówią startupowcy. Kilka lat po odpaleniu teresińskiego Niepokalanowa, otworzył jego oddział w Japonii i wziął się za budowę klasztoru w Indiach - opowiada inicjator. - Do Japonii popłynął prawie bez pieniędzy i w dodatku nie znając języka, a już po miesiącu wydawał tam japońskiego Rycerza Niepokalanej. Nakład polskiego Rycerza Niepokalanej liznął… miliona egzemplarzy miesięcznie! To ogromna liczba. Dziś nawet Super Express i Fakt mogą pomarzyć o takim nakładzie, mimo że czasy się zmieniły. A to tylko niektóre fakty z życia świętego.
Módlmy się o pieniądze
Święty Maksymilian był człowiekiem, którego zaradność i konsekwencja powinny być wzorem dla wszystkich współczesnych ludzi biznesu. Świadectwem swego życia pokazał niejednokrotnie jak ważna jest determinacja, proaktywność, zacięcie do pracy oraz wizja przyszłych działań. Tym bardziej inicjatorzy Startupnamaxa.pl są przekonani, że petycja znajdzie akceptację u Ojca Świętego i św. Maksymilian stanie się patronem przedsiębiorców i startupów, inicjatorzy, nie czekając jednak na tę decyzję, już od stycznia tego roku co miesiąc zamawiają Mszę świętą w intencji polskich przedsiębiorców i startupowców za wstawiennictwem świętego Kolbego w Katedrze Warszawsko-Praskiej.
- Naszym zadaniem, jako biznesmenów, jest rozwijać swój biznes, ale można to czynić w zgodzie z wartościami chrześcijańskimi i odnosić sukces. Ja nie boję modlić się o pieniądze, nowe zlecanie jak i za Klientów i współpracowników - podkreśla Maciej Gnyszka, założyciel Towarzystw Biznesowych zrzeszających katolickich przedsiębiorców. Swoim pomysłem zaraził już innych. Wśród ambasadorów całej akcji znajdziemy takie nazwiska jak: Michał Sadowski (Brand24), Marcin Kwaśny (aktor), Piotr Michalak (Akademia Biznesu Piotra Michalaka), czy Paweł Kastory (DDB Polska).
Źródło: prawy.pl
