Słynny aktor nie żyje. Szok, co napisała jego żona!
16 grudnia 2025 r. zmarł słynny aktor, znany z kultowych, amerykańskich filmów. Po jego śmierci, żona zamieściła zaskakującą wiadomość!
Gil Gerard to aktor znany z filmów "Buck Rogers in the 25th Century" czy "Nie taki zwykły romans":, a także serialu "Lekarze" czy "Domek na prerii".
Informację o śmierci gwiazdora podała jego żona - Janet Gerard.
Jednak treść komunikatu jest zaskakująca, bo przypomina słowa jak z jakiejś powieści!
Tu Janet Gerard, żona Gila
- napisała na profilu męża.
Żeby wyjaśnić – byłam przy nim, kiedy mój mąż zmarł dziś rano w hospicjum. Poniżej wiadomość, którą zostawił:
Jeśli to czytasz, Janet opublikowała to, o co ją prosiłam.
Dalej zaś Janet zamieściła pożegnanie, jakie przygotował Gil Gerard:
Moje życie było niesamowitą podróżą. Szanse, które miałem, ludzie, których poznałem, i miłość, którą dawałem i otrzymywałem, sprawiły, że moje 82 lata na tej planecie były głęboko satysfakcjonujące.
Moja podróż zaprowadziła mnie z Arkansas do Nowego Jorku, Los Angeles i wreszcie do mojego domu w północnej Georgii, gdzie jestem z moją wspaniałą żoną Janet od 18 lat. To była wspaniała podróż, ale nieuchronnie dobiega końca, tak jak moja.
Aktor miał też przesłanie dla swoich fanów:
Nie marnuj czasu na nic, co Cię nie ekscytuje i nie przynosi Ci miłości. Do zobaczenia gdzieś w kosmosie.
Gil Gerard urodził się 23 stycznia 1943 r. Zmarł w wieku 82 lat po walce z chorobą nowotworową.