Syn zbiegłego nazisty wygrywa wybory. Co proponuje?

0
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Pixabay

59-letni Jose Antonio Kast wygrał w zdecydowany sposób drugą turę wyborów prezydenckich w Chile. Duże emocje wywołały nie tylko spory o to, w którym kierunku powinien podążyć jego kraj, ale także pochodzenie nowego prezydenta.

O ile poglądy Jose Antonio Kasta przedstawia się najczęściej jako “wolnościowe”, “prawicowe” a nawet “skrajnie prawicowe”, o tyle jego kontrkandydatkę można by umieścić na przeciwległym krańcu politycznej mapy. Była nią 51-letnia Jeannette Jara z Komunistycznej Partii Chile. Ostatecznie w drugiej turze wyborów prezydenckich Kast pokonał ją, zdobywając ponad 58 proc. głosów.

Zwracając się do Chilijczyków, nowowybrany prezydent tego kraju powiedział, że “Chile znów będzie wolne od przestępczości, niepokoju i strachu”. Walka z przestępczością i zaprowadzenie porządku w państwie było ważnymi elementami narracji, jaką Kast prezentował w kampanii wyborczej. Z kolei jego kontrkandydatka już pogratulowała mu wygranej, nie pozostawiając wątpliwości co do uznania wyników elekcji. 

Dotychczas prezydentem Chile był lewicowy Gabriel Boric, więc jest to kolejny kraj w Ameryce Południowej, który decyduje się na taki zwrot w polityce. Wcześniej zdecydowały się na to choćby Argentyna, Ekwador czy Boliwia. W odwrotnym kierunku, zmieniając prawicowego prezydenta na lewicowego, podążyła choćby Brazylia.

Jose Antonio Kast to syn Miguela Kasta Schindlera, niemieckiego nazisty zbiegłego do Chile po II wojnie światowej. Nowy chilijski prezydent jest żonaty, ma dziewięcioro dzieci. Jest praktykującym katolikiem i członkiem Ruchu Apostolskiego Schönstatt. Przewodniczy Partii Republikańskiej, znanej z konserwatywnych postulatów. Kast w przeszłości zasiadał w chilijskim parlamencie, a na urząd prezydenta kandydował już po raz trzeci.

W kampanii wyborczej Kast przedstawiał m.in. propozycje budowy murów granicznych, rozmieszczenie wojska w rejonach o wysokiej przestępczości, deportację wszystkich migrantów przebywających w kraju nielegalnie i radykalne cięcia wydatków publicznych. Padło to na podatny grunt po latach prowadzenia lewicowej i proimigracyjnej polityki przez dotychczasowego, lewicowego prezydenta. Zwycięzca wyborów jest też przeciwnikiem dostępu do aborcji i tabletki "dzień po".

 

Źródła: polskieradio24.pl, interia.pl, businessinsider.com.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną