2-latek w stanie śmierci klinicznej. Lekarze mówią o cudzie!
Na początku listopada w Jastrzębiu Zdroju doszło do nieszczęśliwego wypadku z udziałem 2-letniego chłopca.
1 listopada 2025 r. maluch znikł z oczu opiekunom, a odnaleziono go pod wodą, w przydomowym basenie [więcej na ten temat tutaj]
Stan chłopca był krytyczny. 2-latek miał zaledwie 25 stopni temperatury, a wyniki badań określano jako fatalne.
...w stanie skrajnej hipotermii, po kilkunastu minutach spędzonych pod wodą. Był w stanie śmierci klinicznej, z temperaturą ciała około 25°C (...)
...wyniki badań były początkowo tak złe, że wykraczały poza skalę urządzeń pomiarowych.
- informuje Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka im. św. Jana Pawła II, gdzie przetransportowano dziecko.
W szpitalu rozpoczęto leczenie chłopca - ogrzewanie i odżywianie, a zespół medyków "stosował terapie pozaustrojowe, dbał o równowagę metaboliczną i chronił mózg przed skutkami długotrwałego niedotlenienia."
W ostatnich dniach, 2-latka wybudzono ze śpiączki farmakologicznej, a szpital poinformował, że chłopiec "jest przytomny, oddycha samodzielnie, nawiązuje kontakt z otoczeniem i… z radością ogląda swoje ulubione bajki".
Nic więc dziwnego, że lekarze mówią o cudzie!
Jak powiedzieli dziś nasi specjaliści, efekt leczenia dwulatka to nie cud w sensie nadprzyrodzonym, ale cud pracy wielu zespołów, w którym każdy na każdym etapie zrobił dokładnie to, co należało. Jesteśmy ogromnie dumni z profesjonalizmu i determinacji wszystkich osób zaangażowanych w ratowanie życia tego dziecka 👏
- podkreślono w komunikacie.