Szok w Krakowie! Trudno uwierzyć GDZIE porzucono hulajnogę!

Hulajnogi elektryczne to prawdziwa plaga. Osoby, które z nich korzystają nie tylko stanowią zagrożenie z uwagi na nadmierną prędkość, ale też z uwagi na porzucanie tych urządzeń w różnych miejscach.
Poza prywatnymi hulajnogami są też tzw. miejskie, z których można skorzystać po dokonaniu płatności przez aplikację. Taką hulajnogę możemy pozostawić w dowolnym miejscu, bo dzięki aplikacji sprzęt i tak zostanie zlokalizowany. Jednak osoby używające hulajnóg bardzo często porzucają je - np. na środku chodnika, na drodze, przewrócone, czy w różnych dziwnych miejscach.
Szczególną fantazję miała osoba z Krakowa, która pozostawiła hulajnogę w bardzo nietypowej lokalizacji. Co więcej, było to na wysokości około 40 metrów! Urządzenie znajdowało się bowiem na moście, na kładce technologicznej łączącej Pychowice z Przegorzałami.
By się tam wspiąć, należy pokonać niezabezpieczone niczym szczeble. Miejsca na ewentualne pozostawienie czegokolwiek nie ma zbyt wiele.
Okazuje się, że nie zniechęciło to póki co wciąż tajemniczego śmiałka, który na wysokości ok. 40 metrów zostawił zieloną, elektryczną hulajnogę jednej z popularnych wypożyczalni.
- informuje RMF FM.
Hulajnogę z wysokości mieli zdjąć strażacy. Nie wiadomo jednak, czy sprawca całego zajścia będzie poszukiwany i czy będą jakieś konsekwencje za porzucenie hulajnogi w takim miejscu.