Z eventu wprost do szpitala. Dorota Gardias przeszła pilną operację!

0
0
Dorota Gardias
Dorota Gardias / screen https://www.instagram.com/stories/dorotagardias/

45-letnia Dorota Gardias prowadziła event dla jednej z firm. Nagle pojawił się straszny ból i prezenterka trafiła do szpitala.

Ten dzień zapowiadał się bardzo miło:

 

Wczoraj miałam bardzo fajny dzień. Prowadziłam event dla zaprzyjaźnionej marki, byłam tam też jurorem w konkursie, mówiąc szczerze, nie mogłam się doczekać tego wydarzenia, ponieważ poprzednie nasze spotkanie było bardzo inspirujące i miłe... Super ludzie, super atmosfera i nagle...

- relacjonowała pogodynka.

 

Później jednak u Doroty Gardias pojawił się ogromny ból.

 

Zaczął mnie strasznie boleć brzuch — tak silnie, żę nie byłam w stanie normalnie funkcjonować. Wszystko działo się podczas eventu, który prowadziłam, więc organizatorzy musieli wzywać kartkę.

 

Jak się okazało, prezenterka miała zapalenie wyrostka robaczkowego i potrzebowała pilnej operacji.

 

Trafiłam najpierw na SOR, a później na chirurgię, bo okazało się, że to wyrostek. Operację miałam po północy. Poranek po niej był ciężki, ale powoli dochodzę do siebie i czuję się trochę lepiej.

 

Dorota Gardias była też bardzo wdzięczna pracownikom szpitala, a także firmie IBSA Derma Polska, której evet prowadziła, za zaopiekowanie się nią podczas ataku wyrostka robaczkowego. Dziennikarka przekazała też, że wkrótce wyjdzie do domu i ma nadzieję, że szybko wróci do zdrowia.

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną