Niemcy nadal podrzucają nam migrantów? Tym razem Somalijczyka...

Wiele wskazuje na to, że Niemcy nadal przerzucają do nas po cichu imigrantów. W lesie przy granicy z Niemcami znalezione zostały dokumenty Somalijczyka, który do Niemiec wjechał ze Szwajcarii. Mimo to znalazł się w Polsce.
Sprawę nagłośniła Telewizja Republika, która poinformowała, że strona niemiecka potwierdziła autentyczność dokumentu. Odmówiła jednak szczegółowych wyjaśnień zasłaniając się ochroną danych osobowych oraz prowadzonym postępowaniem.
- „Jakim cudem człowiek, o którym sami Niemcy piszą, że jest Somalijczykiem, który wjechał tam przez Zug w Szwajcarii, znajduje się w Polsce, a jego dokumenty wystawione przez niemieckie służby walają się po polskich przygranicznych lasach?” – pytał na antenie Republiki Michał Rachoń.
Przypominamy, że niemiecki Bild opublikował niedawno informację o porozumieniu strony niemieckiej ze stroną polską, z którego ma wynikać, że gdy Niemcy przywrócą kontrole na swoich granicach, wtedy przestają ich obowiązywać traktaty i mogą bez ograniczeń wydalać od siebie imigrantów. Polska miała zgodzić się na takie dwustronne rozwiązanie. Przeczytacie o tym TUTAJ.