Opozycja bez porozumienia! Zandberg wprost: Nie będzie jednej listy po stronie opozycyjnej

W rozmowie z RMF FM, polityk Lewicy odniósł się do kwestii budowania szerokiej koalicji opozycyjnej, która miałaby pojawić się w związku z nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi. Okazuje się, że pomimo wstępnych zapowiedzi, nie powstanie duży front "AntyPiS".

Myślę, że będą trzy listy i proponuję wszystkim miłośnikom analiz systemów wyborczych przyzwyczaić się do tego faktu, że tak będzie. I zająć się tym, co moim zdaniem jest teraz kluczowe, to znaczy zmobilizowaniem wyborców. Bo wynik wyborów nie zależy od rozrysowanych na papierze teoretycznych tabelek. On zależy od tego, że trzeba dotrzeć do ludzi i przekonać ich, żeby poszli w niedzielę i zagłosowali w wyborach - stwierdzi Zandberg.

Zdaniem lidera partii Razem, nie ma możliwości, aby Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory parlamentarne i utworzyło kolejny rząd.

Nie będzie trzeciej kadencji PiS. Orbán i Kaczyński to są dwie różne bajki. Polska i Węgry to są dwa różne światy, ale musimy zadbać o to, żeby żadna inna, antydemokratyczna siła nie wróciła z podwójnie silnym jak dzisiaj PiS poparciem. Tu będzie wielka odpowiedzialność tych, którzy będą rządzili po PiS-ie. Trzeba polską demokrację społecznie, ekonomicznie, ale także ustrojowo zabezpieczyć - podkreślił.