Atak na ukraińską elektrownię! Europa jest ZAGROŻONA

Ostatnio doszło do ataku na jedną z ukraińskich elektrowni. Istnieje pewne zagrożenie.
Od czasu wybuchu wojny na Ukrainie dochodzi do wielu ataków. Tym razem Rosja zaatakowała teren należący do Zaporoskiej Elektrowni Atomowej na południu Ukrainy.
Jak informuje koncern Enerhoatom z Ukrainy "w wyniku uszkodzenia stacji azotowo-tlenowej istnieje ryzyko wycieku wodoru i uwolnienia do atmosfery substancji promieniotwórczych."
Do ataku doszło wieczorem. Pociski trafiły bezpośrednio w plac przed elektrownią.
"Pociski trafiły bezpośrednio w plac przed elektrownią, w pobliżu jednego z bloków, w którym mieści się reaktor jądrowy." - takie informacje możemy przeczytać w oświadczeniu.
To jednak nie wszystko.
„Przed ostrzałami z obiektu w pośpiechu wyjechali przedstawiciele (rosyjskiego państwowego koncernu) Rosatom. Prawdopodobnie wiedzieli, że szykuje się atak”
-dodano.
Podkreślono, że personel z Ukrainy kontynuuje pracę i „podejmuje wszelkie (niezbędne) działania w celu zapewnienia bezpieczeństwa jądrowego i radiacyjnego oraz likwiduje skutki (ataków wroga)”.
Warto dodać, że od początku rosyjskiej inwazji uprowadzono już 100 pracowników elektrowni.
„Cześć z tych osób wróciła potem do pracy ze złamaną psychiką, oświadczając pod wpływem tortur, że popierają Rosję”
-powiedział szef ukraińskiego koncernu Petro Kotin.
Źródło: Redakcja