Kolejna pandemia? Te słowa nie pozostawiają złudzeń

0
0
/

Pandemia w Polsce się nie skończyła. Warto przypominać, o tym na każdym kroku. Nie pomogą tu ani maseczki ani szczepienia, a już w szczególności społeczny dystans. Nie potrzeba bowiem 1,5 metrowego odstępu, ale ludzkiej bliskości. Na tę pandemię innej rady nie ma. Jest ona zdecydowanie najkrwawsza i najobrzydliwsza. Każdy nią ugodzony umiera, najczęściej w męczarniach, a proces ten jest tak okrutny, iż nie zamierzam tu epatować szczegółami. Pewien fakt warto jednak zaakcentować. Ową niszczącą siłę można zatrzymać w każdej chwili, ale polityczne kalkulacje i słupki sondażowe zdają się brać górę. Zacytuję tu pierwsze zdanie z „ Medalionów” Zofii Nałkowskiej” Ludzie ludziom zgotowali ten los”.

Chyba już wszyscy mniej lub bardziej przenikliwi czytelnicy domyślili się, o jakiej pandemii mowa. Sprawa ochrony życia w Polsce jeszcze nie jest załatwiona. Wciąż istnieją dwie przesłanki, dzięki którym ten zbrodniczy proceder może kwitnąć. Z uwagą przysłuchiwałem się słowom polityków strony lewicowo- liberalnej, którzy z wielkim zadęciem i misją niesienia pomocy wypisaną na twarzy, artykułowali iż należy zadbać o respiratory, miejsca w szpitalach, aby życie każdego mogło być ratowane. Ilekroć słyszałem te puste frazesy, tyle razy wzbierał we mnie gniew. Politycy określający chore dzieci nienarodzone mianem” potworków”, traktujący aborcję jak zwyczajny zabieg medyczny przypominający wizytę u dentysty, a wreszcie domagający się możliwości mordowania i rozczłonkowywania niewinnych istot na pstryknięcie, powinni dokonać głębokiej ekspiacji, a nie tkać sieć kłamstw i manipulacji mających na celu relatywizację zła. Za ludzi , których dusze przesiąknięte są cynizmem, obojętnością, a wręcz niechęcią do życia, należy się żarliwie modlić. Postanowili oni bowiem zabawić się w Stwórcę i decydować, kto jest społecznie bardziej użyteczny i wartościowy. Nie ma jednak takich grzechów, których miłosierny Bóg nie wybaczy. My zaś ciągle apelujmy do tych z sercem wrażliwym i ofiarnym, aby skończyli z wyborczą arytmetyką, a skupili się na wyższych i ponadczasowych wartościach. Projekty inicjatyw społecznych, działania w terenie i inne akcje oczywiście mogą w tym tylko pomóc. Presja ma sens i jest jedyną receptą na osiągnięcie pełnej ochrony życia nienarodzonego. Nie można jednak ustawać, poddawać się i mówić, że ta kwestia jest już zamknięta . Dopóki zabicie dziecka z jakiejkolwiek przyczyny będzie dozwolone, dopóty mieniący się prawicowymi posłowie, nie będą mieli czystego sumienia. Nie ustawajmy więc w wołaniach o poszanowanie godności każdego, a ta pandemia nienawiści skończy się, a moralne dobro ostatecznie zatryumfuje.

Paweł Szyller

Źródło: Paweł Szyller

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną