Polski podatnik powinien zaprzestać płacenia pensji senatorom – niech im płacą Ukraińcy i Białorusini (FELIETON)

0
0
/

Jestem zdania, że polski podatnik powinien przestać płacić pensję zasiadającym w Senacie i wywalić ich wszystkich na przysłowiową zbitą mordą i bezrobocie bez zasiłku. A jak ci chcą pensji, to po ostatnich inicjatywach ustawodawczych – niech im płacą Ukraińcy i Białorusini. Większość w Senacie ma opozycja. A więc nie ma nadziei na zmianę władzy, ponieważ, choć ta jest dziadowska i niebezpieczna dla Polaków, to strach pomyśleć co zrobiłaby obecna opozycja. Ponieważ byłoby to wejście z deszczu pod rynnę.

Boże coś Polskę przez te wszystkie wieki...

Skala paranoi w naszym państwie wywaliła jak prostata u 70-latka. Osiągając rozmiary King Konga, ale inicjatywy podejmowane w parlamencie, a zwłaszcza w Senacie przez niektóre małpy parlamentarne (z poparciem większości sejmowych i senackich małpiszonów) wskazują raczej na poziom intelektualny małpy kapucynki, albo szympansa po lobotomii większości mózgu.

Ustawa jak z sejmu rozbiorowego

Senat podjął 12 kwietnia 2022 roku uchwałę w sprawie wniesienia do Sejmu projektu ustawy o zmianach podatkowych, który to projekt zakłada „zwolnienie obywateli Ukrainy i Białorusi z podatku dochodowego, podatku od spadku i darowizn oraz wiele innych ulg”. Cóż cytując za stroną senat.gov.pl możemy się dowiedzieć, że projekt „ustawy o zmianie niektórych ustaw podatkowych w związku z działaniami wojennymi prowadzonymi na terytorium Ukrainy” jest z inicjatywy grupy senatorów. Co wskazuje, że nie ma Senacie żadnych tytanów intelektu, tylko ludzi o IQ zbliżonym do stanów dolnych wśród małp naczelnych. Projekt „wprowadza okresowe, od 24 lutego do 31 grudnia 2022 r., ulgi zwolnienia podatkowe dla obywateli Ukrainy i Białorusi, którzy w związku z wojną w Ukrainie przenieśli swoje miejsce zamieszkania do Polski”.

I co tam dalej możemy przeczytać? Otóż „zmiany dotyczą między innymi podatków PIT i CIT oraz podatków od spadków i darowizn”. Projekt rozszerza ponadto zakres beneficjentów tak zwanej „ulgi na powrót”, tak zwanego „ryczałtu od przychodów zagranicznych”, czy beneficjentów tak zwanego „estońskiego CIT-u”. Jak napisano w uzasadnieniu projektu, „ważny interes państwa wymaga, aby korzystne regulacje prawnopodatkowe były odnoszone do zdarzeń ściśle związanych z datą agresji zbrojnej Federacji Rosyjskiej wobec Ukrainy”. Otóż nie – senatorowie, Polska nie ma żadnego ważnego interesu w szczególnym traktowaniu podatników z Ukrainy i Białorusi w stosunku do obywateli polskich.

Legislacyjna biegunka w wykonaniu senackich polityków

Drugą równie inicjatywą z Senatu RP jest tak zwany „Projekt ustawy o niekaraniu ochotników broniących wolności i niepodległości Ukrainy”. Który również jest z „inicjatywy grupy senatorów”. Podejrzewam, że tych samych, którzy podpisali się pod projektem ustawy, żeby w tym roku Ukraińcy i Białorusini w ogóle nie płacili podatków w roku 2022. Z braku czasu i miejsca zajmę się tym projektem w jednym z kolejnych felietonów.

Do tej pory wydawało mi się, że ten rząd chyba chce nas skłócić z Ukraińcami, jednak za każdym razem kiedy klnę pisowski rząd mówiąc, że osiągnął dno i 5 metrów mułu to przyjeżdża „zjednoczona opozycja” z pogłębiarką denną, czego inicjatywa Senatu jest najlepszym dowodem. Podatek dochodowy powinien zostać zniesiony dla wszystkich. Jest nieefektywny, kosztowny w poborze i w zasadzie ma same wady. Jednak nie można faworyzować cudzoziemców kosztem swoich obywateli. A co zgodnie rząd i opozycja pragną razem robić. Czy w parlamencie znajdzie się w końcu partia, która wreszcie dla odmiany zajmie się interesem Polaków? Dlatego jestem za wstrzymaniem pensji posłów, senatorów i ministrów zanim nie wezmą się za problemy rodaków, a senatorom w ogóle zaproponowałbym, żeby utrzymywali ich Białorusini i Ukraińcy.

 

Piotr Stępień

Źródło: Piotr Stępień

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną