PILNE! Zapłacimy nawet o 1000 złotych więcej! Czeka nas TOTALNY kryzys?

To już kolejna znacząca podwyżka w ostatnim czasie.  To oznacza kolejny wzrost rat kredytów, choć rynek już wcześniej te podwyżki uwzględnił. Mimo to niektórzy kredytobiorcy w kwietniu zapłacą ratę wyższą o 60 proc. W niektórych przypadkach to skok o ponad 1 tys. zł miesięcznie.

W reakcji na rosnącą inflację RPP zdecydowała o siódmej z rzędu podwyżce stóp procentowych. Główna stawka oprocentowania w NBP wynosi teraz 4,5 proc. i wzrosła o 1 pkt proc. To najwyższy poziom od 2012 roku. Efektem tych działań będzie m.in. dalszy wzrost rat kredytów.

W najgorszej sytuacji są ci, którzy wysokość raty mają uzależnioną od wskaźnika WIBOR 6M. Oni odczują bowiem skokowy wzrost i w jednej chwili ich rata obejmie aż sześć kolejnych podwyżek stóp.

Wielu znawców rynku mówi już o dalszych podwyżkach i to nadal bardzo dotkliwych. "Docelowa stopa referencyjna może wynieść ok. 7,5 proc., w latach 2023-24" — prognozują chociażby ekonomiści ING Banku Śląskiego.