Kolejny etap ZAMORDYZMU! Bez trzeciej dawki paszport będzie NIEWAŻNY!

0
0
/ źródło: Pixabay

We Francji ci, którzy postanowili pozostać przy dwóch dawkach szczepionki na COVID-19, mogą się bardzo rozczarować. Tamtejszy rząd zdecydował o skróceniu czasu ważności „paszportu sanitarnego”. Aby zachować jego ważność, konieczne jest przyjęcie trzeciej dawki szczepionki i można będzie tego dokonać już po upływie 4 miesięcy od momentu przyjęcia drugiej dawki. To nowe decyzje, które zaczną obowiązywać od 15 lutego.

Minister zdrowia Olivier Veran poinformował o zbliżających się zmianach dotyczących terminu ważności „paszportu sanitarnego”. Polityk wskazuje, że zmienią się zasady pełnego harmonogramu szczepień. Nowe rozwiązania zaczną obowiązywać już 15 lutego i będą w pewnym sensie „zmuszały” Francuzów do przyjęcia trzeciej dawki szczepionki przeciwko Covid-19. To warunek do tego, aby utrzymać ważność „paszportu sanitarnego”. Nowością jest skrócenie czasu, w którym należy to zrobić. Najnowsze regulacje nakazują szczepienie trzecią dawką już po czterech miesiącach od przyjęcia drugiej dawki.

- W ciągu pięciu tygodni musimy osiągnąć poziom co najmniej 25 milionów nowych zaszczepionych dawką przypominającą – stwierdził Olivier Veran. Dotychczas trzy dawki szczepionki przyjęło około 23 milionów mieszkańców Francji. A zatem cel francuskiego ministra zdrowia to blisko 50 milionów Francuzów zaszczepionych trzema dawkami. Veran dodał, że wyznaczył w ten sposób „najbardziej ambitny cel w historii szczepień we Francji”. Wskazał, że „byłby to wyczyn logistyczny, którego nigdy wcześniej nie widziano.

Tymczasem z badań opublikowanych przez grupę naukowców na łamach prestiżowego czasopisma "The Lancet" wynika, że sens podawania przypominającej dawki szczepionki na COVID jest wątpliwy.

Grupa utytułowanych naukowców, w której skład weszli m.in. eksperci Światowej Organizacji Zdrowia i amerykańskiej Administracji Żywności i Leków stwierdziła, że nie ma naukowych podstaw do tego, by zalecać powszechne szczepienia przeciwko koronawirusowi przypominającymi dawkami.

We wnioskach publikacji zatytułowanej "Considerations in boosting COVID-19 vaccine immune responses", specjaliści piszą, że "potrzebna jest uważna i jawna analiza napływających danych tak, by decyzje były powodowane wiarygodnymi przesłankami naukowymi, a nie politycznymi".

Z przeprowadzonych przez nich badań wynika, że odporność poszczepienna utrzymuje się w organizmie. Naukowcy piszą, że w przypadku wariantu Delta odporność na zakażenie jest wprawdzie niższa, jednak mimo to, szczepienie zapewnia ochronę przed objawami.

Naukowcy nie wykluczają, że powszechne zastosowanie dawek przypominających może być wskazane, ale w ich ocenie dopiero wówczas, gdy uda się klinicznie i epidemiologiczne udowodnić, że odporność nabyta drogą szczepienia spadła albo stała się nieadekwatna do zagrożenia wynikającego z nowych wariantów wirusa.

Eksperci zwrócili też uwagę na to, że sposoby zachęcania do przyjmowania przez ludzi kolejnych dawek preparatów przeciwko COVID podważa ogólne zaufanie do zasadności szczepień na koronawirusa. Podkreślili też, że przy trzeciej dawce może rosnąć ryzyko powikłań, w szczególności w postaci zapalenia mięśnia sercowego.

- Ogólnie rzecz biorąc, aktualnie dostępne badania nie dostarczają wiarygodnych dowodów na znaczący spadek ochrony przed ciężkim przebiegiem, która jest pierwszorzędnym celem szczepienia – podsumowuje główna autorka badania doktor Ana Maria Henao Restrepo.

W Polsce Ministerstwo Zdrowia ogłosiło nowe zalecenia dotyczące podawania dawki przypominającej szczepionki przeciw COVID-19. Chodzi o schematy mieszane, czyli kiedy dostajemy inną szczepionkę niż wcześniej. Zalecenia wchodzą w życie od poniedziałku 3 stycznia.

Resort twierdzi, że nowe zalecenia opracowano na podstawie nowego stanowiska Europejskiej Agencji Leków (EMA) i Europejskiego Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC). Uwzględniło też stanowisko amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA).

Kolejne kraje wprowadzają lub rozważają zalecenie podania czwartej dawki szczepionki przeciw COVID-19. Tak uczyniono m.in. w Izraelu czy Austrii. Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz zastrzegł, że w Polsce na razie nie są prowadzone rozmowy o ewentualnej czwartej dawce szczepionki.

 

PZ

 

Źródło: PCh24.pl, rmf24.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną