Nie miał kontrkandydata w wyborach, więc namówił do startu sprzątaczkę. Wygrała

0
0
/ prnt scrn mk.ru/

Takie rzeczy zdarzają się tylko w Rosji. Wójt wsi z prokremlowskiej partii Jedna Rosja, aby zapewnić pozory demokratycznych wyborów, prosił sprzątaczkę, aby wystartowała jako jego kontrkandydat. Nikt bowiem nie startował w wyborach poza nim. Na swoje nieszczęście, przekonał ją i przegrał z kretesem.

35-o letnia Marina Udgodskaja zajmowała się sprzątaniem budynku administracyjnego we wsi Povalikhino w regionie Kostromskim. Nikołaj Loktiwewow, wójt zamieszkałem przez mniej, niż 250 osób wsi poprosił ją, aby wystartowała w lokalnych wyborach na jego stanowisko. Nie było bowiem żadnego kontrkandydata a zależało mu, by zachować pozory demokracji.

W końcu kobieta zgodziła się, na nieszczęście swojego szefa.

- Nikolai Loktev myślał, że nikt nie zagłosuje na nią i on zostanie na stanowisku. Ale ludzie mieli dość i wyszli i wybrali Marinę Udgodską - mówi członek lokalnej komisji wyborczej.

- Był zdumiony, a ona oszołomiona - dodaje.

Udgoskaja zdobyła aż 62 proc. głosów, zaś Loktiwewow 34 proc. 4 proc. głosów oddano nieważnie.

Źródło: bbc.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną