Wzmocniona współpraca obronna między Polską a USA - zapłacimy 500 mln rocznie
W obecności prezydenta RP Andrzeja Dudy podpisana została umowa o wzmocnionej współpracy obronnej między Polską i USA. Prezydent zaznaczył, że porozumienie to wymierne wzmocnienie polskiego bezpieczeństwa. – I wierzę, że przełoży się na inne aspekty polsko-amerykańskiej współpracy, w tym na współpracę gospodarczą – mówił Andrzej Duda. – Więcej bezpieczeństwa oznacza więcej pewności inwestowania, więcej możliwości rozwijania się gospodarczo – akcentował.
Podpisy pod dokumentem złożyli w sobotę minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak i sekretarz stanu USA Michael Pompeo.
Prezydent podkreślił, że wizyta w Polsce amerykańskiego sekretarza stanu ma wielkie znaczenie z dwóch powodów – praktycznego i symbolicznego. Z punktu widzenia symbolicznego, ponieważ ma miejsce w 100. rocznicę Bitwy Warszawskiej, w której – jak przypomniał – brali udział także amerykańscy piloci 7. eskadry, którzy wspierali obronę Rzeczpospolitej przed bolszewikami. Wskazywał, że porozumienie o wzmocnionej współpracy obronnej pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi przenosi nas na kolejny, jeszcze bardziej wzmocniony etap współpracy właśnie obronnej, militarnej.
W Pałacu Prezydenckim Andrzej Duda spotkał się z sekretarzem stanu USA Michaelem Pompeo.
– Rozmowa prezydenta z sekretarzem stanu USA Michaelem Pompeo poświęcona była w całości sytuacji na Białorusi; politycy rozmawiali o możliwych scenariuszach wydarzeń; Polska i USA wspierają suwerenną i niepodległą Białoruś i wzywają do wejścia na drogę do politycznego rozwiązania obecnej sytuacji po zaprzestaniu przemocy wobec społeczeństwa i zwolnienia więźniów – poinformował szef Gabinetu Prezydenta RP Krzysztof Szczerski.
Amerykańskie obiekty nie będą eksterytorialne, ale, jak podał MON, Polska „zapewni bezpłatne zakwaterowanie, wyżywienie, corocznie określane ilości paliwa, a także wybrane elementy wsparcia w magazynowaniu sprzętu i uzbrojenia oraz obsłudze wykorzystywanej infrastruktury”. Koszt tych działań oszacowano na około 500 mln złotych rocznie. Jak wcześniej zapowiadano, w Polsce w październiku br. stworzone zostanie Wysunięte Dowództwo V. Korpusu USA.
Umowa zakłada również możliwość dalszego zwiększania obecności sił zbrojnych USA w Polsce oraz organizację większych niż dotychczas ćwiczeń wojskowych armii amerykańskiej. Polska zapewni infrastrukturę wojskową, która w razie ewentualnego zagrożenia umożliwi natychmiastowy przerzut do naszego kraju dodatkowych sił USA, tak by w sumie liczba żołnierzy USA w Polsce sięgnęła 20 tysięcy.
Jak twierdził Mariusz Błaszczak, „wynegocjowaliśmy znacznie więcej niż początkowo zakładaliśmy”.
Źródło: l24.lt, kresy.pl
