Murzyni podczas protestu przeciwko postrzeleniu czarnej dilerki narkotyków postrzelili trzech innych murzynów

Komunistyczna rewolta czarnych rasistów z Black Lives Matter, którzy terroryzują amerykańskie miasta, okradają sklepy, palą kościoły i inne budynki, katują białych na ulicach, mordują policjantów, ma też swoje niezwykle ironiczne oblicze.
Kilkusetosobowa bojówka czarnych rasistów przeprowadziła w Louisville wiec, który miał pokazać światu sprawność organizacji. Skończyło się na kompromitacji. Jeden z czarnych bojowników niechcący w czasie marszu wystrzelił ze swojego karabinu maszynowego, raniąc swoich trzech czarnych towarzyszy.
Ten amerykański remake serialu "Alo Alo" zafundowała murzyńska organizacja rasistów o pięknej nazwie „Not Fucking Around Coalition" (nie Pie*****ć Naokoło Koalicji). Grupa ta kojarzona jest z rasistowską marksistowską organizacją Czarne Pantery. Liderem czarnych rasistów jest John Jay Fitzgerald Johnson, znany jako Wielki Mistrz Jay.
The NFAC is in Louisville tonight for Breonna Taylor. I was watching livestream and the stupid redneck white people comments are so hypocritical. They want 2A rights for whites, but get upset when blacks exercise it. ?????? Them #JusticeforBreonnaTalyor pic.twitter.com/stz4g3GUYm
— Debi ✨?Black Lives Matter?✨ (@debiowens) July 25, 2020
Organizacja NFAC ma składać się z byłych wojskowych. Celem organizacji jest separatyzm rasowy czarnych i powołanie do życia osobnego rasistowskiego państwa murzynów np. w Teksasie albo poza granicami USA na terenach kupionych przez USA.
25.07.2020 r. - USA, Kentucky, Louisville.
— Historia Fotografią Pisana (@Jan34733995) July 26, 2020
Tak - to USA.
Czarna milicja zwana NFAC i ich szef - John „Grandmaster Jay” Johnson.
Zdjęcia - Bryan Woolston. pic.twitter.com/l0SGj3qIKn
Jak informował brytyjski dziennik "Daily Mail", 25 lipca "około 200 członków NFAC zebrało się w Louisville w stanie Kentucky, aby zaprotestować przeciwko brakowi działań przeciwko funkcjonariuszom odpowiedzialnym za marcowe rozstrzelanie Breonny Taylor". W czasie spektakularnej manifestacji uzbrojonych murzynów, jeden z nich niechcący wystrzelił z karabinu i postrzelił swoich trzech towarzyszy.
Czarni rasiści protestowali przeciwko zastrzeleniu czarnej handlarki narkotyków Breonny Taylor podczas akcji policyjnej. W czasie protestu zapowiadali zamordowanie policjantów, którzy zastrzelili w samoobronie atakującą ich czarną handlarkę narkotykami.
Kentucky ma bardzo liberalne ustawodawstwo w kwestii broni palnej. Jak się ma zezwolenie, można ja nosić publicznie (w tym i karabiny automatyczne). Dzięki temu posiadacze broni boją się jej używać do ataków, bo najpewniej osoba obok również jest świetnie uzbrojona.
Jan Bodakowski
Źródło: "Daily Mail" / prawy.pl