Szwecja zostawia staruszków na pastwę losu. Mają umierać w męczarniach na koronawirusa?

Wyciekł wstrząsający dokument z szpitala uniwersyteckiego w Sztokholmie. Okazuje się, że ciężko chorzy lub starsi pacjenci którzy chorzy na koronawirusa prawdopodobnie nie otrzymają pomocy lekarskiej.
Szwecja przyjęła zupełnie inny niż reszta świata i Europy model waki z koronawirusem. Nie uświadczymy tam zatrzymania gospodarki, ale zalecanie osobom z grupy ryzyka by same izolowały się w domu.
Nie wiadomo jednak, czy liczba ofiar nie wzrośnie drastycznie. Portal stefczyk.info pisze: "Już pod koniec marca dyrektor Narodowej Rady Zdrowia Olivia Wigzell ujawniła, że szwedzcy lekarze będą musieli uciec się do triażu. Triaż to stosowana w medycynie ratunkowej metoda selekcji ofiar wypadków masowych, w której w pierwszej kolejności ratowani są ci, którzy mają największe szanse na przeżycie."
Tymczasem ukazała się informacja, że dziennikarzom dziennika "Aftonbladet" udało się dotrzeć do wewnętrznego dokumentu ze szpitala uniwersyteckiego Karolinska który ujawnia ważne informacje. Czytamy: "Wynika z niego, że pacjencji starsi niż 80 lat – dla których koronawirus jest szczególnie niebezpieczny – nie będą priorytetem przy przyjmowaniu na intensywną terapię. Nie będą nim również pacjenci starsi niż 60 lat, którzy są chorzy na ciężkie choroby towarzyszące. Wynika z niego również, że pacjenci już przyjęci na intensywną terapię, których stan zdrowia ulegnie pogorszeniu, będą mogli być z niej usuwani aby zwolnić miejsce dla tych, którzy mają większe szanse na przeżycie."
Nie trzeba przeprowadzać głębokich analiz, by dostrzec w tym planie zwykłą eugenikę. Spoglądając na politykę społeczną Szwecji, nie jest to jednak duże zaskoczenie.
Źródło: stefczyk.info