Warszawiaku! Twoi włodarze w sprawie zapobiegania zarażeniom koronawirusem mają Cię gdzieś. Radź sobie sam!

Walka z koronawirusem trwa! Mniejsze i średnie miejscowości dwoją się i troją, sklepy spożywcze – nota bebe prywatne – wprowadzają swoje własne regulacje, żeby zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa, a warszawski ratusz śpi i najzwyczajniej ma to w bardzo, ale to bardzo głębokim poważaniu. Do dnia dzisiejszego nie zostały wprowadzone żadne, absolutnie żadne procedury bezpieczeństwa w Warszawie.
Gościem w programie RMF FM być wiceprezydent Warszawy i odpowiadał na pytania, co warszawski ratusz zrobił i co robi w tej sprawie.
Tak bezczelnej i chamskiej odpowiedzi trudno byłoby się spodziewać po zwykłym człowieku, ale wiceprezydent Warszawy może. Wolno mu! A co?
Klawiatury na parkometrach w Warszawie nie są dezynfekowane. W ogóle!
A ty Warszawiaku, jeśli nie umiesz obsługiwać aplikacji do parkowania w telefonie, to sam musisz mieć ze sobą płyn dezynfekcyjny i rękawiczki.
To w takim razie za co pobierane są te opłaty?
A może by tak na czas zagrożenia epidemicznego wypadało takie opłaty parkingowe po prostu zdjąć idąc wzorem wielu innych miast. Podobnie jak na przykład kupowanie biletów na przejazd komunikacją miejską?
Halo warszawski Ratusz! Tu ziemia! Do roboty! Na coś w końcu te podatki Warszawiaków są płacone! Czegoś się od was wymaga!
Proszę bardzo!
— PikuśPOL ?? ? (@pikus_pol) March 16, 2020
Macie tu warszaFko swojego wicka?
- Klawiatury parkomatów są dezynfekowane?
Rabiej:
- Zalecenie dezynfekcji następuje.
- Trzaskowski mówił, że dopiero zwrócili się o to...
- Jeżeli ktoś nie korzysta z urz. mobil. to powinien używać rękawiczek?POniałaś warszaFko? pic.twitter.com/a9evkFBimF
Jerzy Mróz/twitter/youtube
Źródło: RMF FM/TT/Jerzy Mróz