Słowacy się budzą! U naszych sąsiadów wygrała centroprawica

Wyniki z 99% komisji nie pozostawiają złudzeń. Na Słowacji zwyciężyła centroprawicowa partia Zwyczajni Ludzie i Niezależne Osobistości. Na ten moment zdobyła 25,02% głosów.
Od 2006 r., z dwuletnią przerwą, na Słowacji rządziła partia Kierunek-Socjaldemokracja (Smer-SD). Lewica przegrała jednak w końcu wybory w związku z morderstwem dziennikarza, który badał korupcję w strefie euro Jana Kuciaka. Sprawa Kuciaka wywołała u naszych sąsiadów takie poruszenie, że w jej wyniku do dymisji podał się podał się minister kultury Marek Maďarič, a kilka dni później premier Robert Fico.
Kuciak pokazywał bowiem związki mafijne władzy i jego zamordowanie uznano za mord polityczny. Dziennikarz Peter Toth twierdził na procesie po śmierci Jana Kuciaka, że otrzymał zlecenie śledzenia dziennikarza od biznesmena Mariana Kočnera, o którym Kuciak także pisał bardzo krytycznie. Kecnera oskarżano również o zlecenie zabójstwa dziennikarza. Toth zeznał, że Kočner utrzymywał bliskie związki osobiste z Robertem Fico i próbował skontaktować się z nim po swoim aresztowaniu.
13 stycznia 2020 do zabójstwa przyznał się były żołnierz Miroslav Marcek, który twierdzi, że otrzymał zlecenie na zabójstwo Kuciaka od swojego kuzyna Thomasa Szabo. Prawdopodobnie jednak, podobnie jak w Polsce, sprawa tego kalibru nigdy nie doczeka się pełnego wyjaśnienia.
Źródło: Redakcja