Kuria krakowska odpowiada RPO w sprawie zwolnionych kobiet
Rzecznik Praw Obywatelskich domagał się wyjaśnień od krakowskiej kurii, na jakiej podstawie ta zwolniła kilka kobiet z działu marketingu. Doniesienia medialne (zainspirowane przez same zwolnione kobiety) mówiły bowiem o tym, że zwolnione zostały kobiety niezamężne. Krakowska kuria nie ma obowiązku odpowiadać RPO, ale udzieliła odpowiedzi.
Kuria wytłumaczyła, że zwolnienia były podyktowane tylko względami merytorycznymi. Kanclerz kurii ks. Tomasz Szopa wyjaśnił, że "decyzja o zwolnieniu trzech spośród pięciu osób tworzących biuro prasowe opierała się wyłącznie na przesłankach merytorycznych i w absolutnie żaden sposób nie była związana z sytuacją osobistą czy stanem cywilnym tych osób".
Dodał też, że w błąd mogły wprowadzać informacje w oficjalnym komunikacie kurii o sytuacji cywilnej pracowników kurii, które zostały usunięte: „Zdaję sobie sprawę, że w przestrzeni medialnej wspomniany komunikat zinterpretowany został inaczej i między innymi z tego powodu oraz dla uniknięcia jakichkolwiek wątpliwości w tej sprawie w dniu 23 września 2019 r. z treści komunikatu zostały usunięte wszelkie odniesienia do sytuacji osobistej pracownic biura prasowego".
Kanclerz stwierdził też, że nie wszystkie kobiety miały umowę o pracę, ale wynikało to z charakteru pełnionych przez nie obowiązków: "zatrudnione były na umowach-zleceniach oraz umowach o dzieło z uwagi na to, że charakter pełnionych przez nie obowiązków nie pozwalał na nawiązanie z nimi stosunku pracy". Jego zdaniem nie można było objąć ich "stosunkiem pracy ze względu na fakt, że nie świadczyły one pracy w warunkach określonych w art. 22 § 1 Kodeksu pracy".
Źródło: Redakcja
