18-letnia Saira Blair, aktywistka Partii Republikańskiej, przeciwniczka aborcji i sodomitów, została najmłodszym parlamentarzystą stanowym w USA. Po wygranej zasiądzie w parlamencie Zachodniej Wirginii.

Blair pokonała 44-letniego demokratę. Głosowało na nią 63 proc. obywateli, na jej przeciwnika z lewicy 30 proc. 18-letnia parlamentarzystka jest studentką pierwszego ekonomii na Uniwersytecie Zachodniej Wirginii.

Saira Blair popiera wartości konserwatywne, sprzeciwia się aborcji i małżeństwom sodomitów. Chce także, by Amerykanie mieli swobodny dostęp do broni palnej. Jej celem jest obniżka wysokich podatków znajdujących się w cenie gazu oraz doprowadzenie do tego, by młodzi wykształceni ludzie nie uciekali ze Wirginii w poszukiwaniu lepiej płatnej pracy z powodu z byt wysokich podatków.

Saira w liceum brała udział w projekcie edukacji obywatelskiej, podczas którego młodzież zajmowała się pisaniem ustaw. Były one często bardziej sensowne od tego co robią dorośli politycy. To doświadczenie skłoniło ją do zaangażowania się w politykę.

W ostatnich wyborach w USA republikanie kolejny raz pokonali demokratów. W Izbie Reprezentantów republikanie zdobyli ponad 250 miejsc w 435 osobowej izbie. Tak wielkiej przewagi nie mieli od 70 lat. W senacie republikanie zapewnili sobie minimum 52 miejsca na 100. Przeciwnikom Obamy udało się tez obsadzić fotele gubernatorskie nawet w stanach uznawanych za twierdze demokratów (Illinois, Maryland i Massachusetts).

Jan Bodakowski
fot. facebook

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.