Porno - ekolodzy chcą ochrony wielorybów

0
0
0
/

Pojawiła się nowa forma walki o prawa zwierząt - porno-ekologia. Akcję rozpoczął portal z pornografią. Za obejrzenie 2 tysięcy filmów erotycznych zapłaci 1 cent. Będzie on przeznaczony na akcję ratowania spermy wielorybów. Tak obchodzi 13 lutego. Wtedy jest światowy dzień wielorybów. Akcja będzie trwała od 8 do 29 lutego 2016.

 

Szef portalu uważa, że wykorzystanie uzależnionych od seksu do zarabiania pieniędzy posłuży ochronie "majestatycznych gatunków jakie powszechnie pływały w oceanach".

 

Już wcześniej wsparł Centrum na Rzecz Badań Wielorybów przez zachęcanie użytkowników porno do odpisów podatkowych. Dowodził, że oglądanie filmów pornograficznych pozwala na wykorzystanie sonaru do badań zwyczajów waleni.

 

Ethan Harfenist z magazynu dla środowiska LGBT Vocativ popiera inicjatywę. Sugeruje w cytacie, że onanizm może być środkiem dla walki na rzecz środowiska, bo portal będzie mierzył liczbę użytkowników za pomocą ciasteczek (cookies).

 

Samantha Grossman z magazynu Time w 2014 na przedsięwzięcie (tego samego portalu!) sadzenia drzewek przez oglądanie filmów porno zauważyła: "dobrze, ludzie Internetu czyńcie miłość środowisku".

 

Christopher J. Ferguson i Richard D. Hartley w Agression and Violent Behavior z 2009 zauważyli, że istnieje związek między zwiększaniem poziomu agresji a oglądaniem filmów pornograficznych. Psycholog kliniczny doktor Victor Cline odnotował, że erotyka uzależnia jak narkotyki. Wyróżnił trzy fazy ekspozycji (nawiązywanie kontaktu), eskalacji (zwiększania) i odczulania (brak oporów przed np. sadomasochizmem). W tej ostatniej człowiek traci zahamowania i próbuje np. zadawania bólu innych ludziom podczas aktów seksualnych.

 

Jak podaje Stowarzyszenie Twoja Sprawa pornografia skutkuje zaburzeniami norm społecznych, "przedmiotowym traktowaniem ludzi" oraz "zniszczenie istoty współżycia seksualnego jako wyrazu miłości, szacunku, jedności, zaufania, oddania, wierności, przyjaźni".
Psycholog William M. Struthers zauważa, że powoduje m. in. sięganie po usługi prostytutek. Od strony fizykochemicznej przypominają efekt łączenia narkotyku Extasy z Viagrą. Socjolog David Finkelhor wskazuje, że wśród nastolatków korzystanie z pornografii owocuje traktowanie rówieśniczek, jak przedmioty do zaspokajania potrzeb erotycznych.

 

Patti M. Valkenburg w Danii udowodniła w Journal of Communication z 2006, że kto z młodych ludzi korzysta z erotyki ma problemy z przeżywaniem miłości. Kevin B. Skinner w Psychology Today zauważył, że 75% kobiet (grupa respodentek 1062) odczuwa strach po odkryciu zachowań jakie ich partnerzy seksualni wprowadzają do pożycia z filmów pornograficznych. Niespokojne czuje się 80% z nich. "Uczucia na krawędzi" ma 84% kobiet.
Między 2001 a 2007 biznes pornografii zwiększył się z 1 miliarda do 3 miliardów dolarów. Jak podaje Covenant Eyes 88% treści erotycznych zawiera przemoc fizyczną a 49% słowną np. ubliżanie. Świat erotyki pomija, że aktorki w 50% korzystają z ectasy, 44% z heroiny a co dziesiąta kokainy. Badania Covenant Eyes dowodzą związku między pornografią a gwałtem.

 

O tym portal erotyczny już nie mówi podczas nawoływania do pomocy wielorybom. Tak jak o tym, że według Family Safe Media między 1988 a 2005 o 10,5 raza zwiększyła się liczba filmów pornograficznych ze skrajną przemocą.

 

Jacek Skrzypacz

 

WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną