Wolfgang Schauble - niemiecki minister finansów wpadł na pomysł dodatkowego, ogólnoeuropejskiego podatku paliwowego, który miałby dać pieniądze na rozwiązanie kryzysu imigracyjnego.

O swoim pomyśle, minister opowiedział w wywiadzie dla Sueddeutsche Zeitung. Stwierdził tam, że na opanowanie kryzysu imigracyjnego potrzebne są pieniądze, a można byłoby je znaleźć np. nakładajac specjalny podatek paliwowy. "Musimy wzmacniać zewnętrzne granice wspólnoty. Rozwiązanie tego problemu nie leży tylko w ograniczaniu środków" - mówił Schauble. 

Pomysł skrytykował dziś wiceszef SPD - Ralf Stegner. Jednak, co ciekawe, pomysłowi sprzeciwił się nie co do zasady tylko dlatego, że uznał, iż rozwiązanie proponowane przez Schauble doprowadzi do wzrostu popularności "prawicowych ekstremistów" w tym organizacji "Alternatywa dla Niemiec", której działacze chcą zakonczyć politykę otwartości na imigrantów.

Od pomysłu odcinają się również koledzy Schauble z CDU. Ich zdaniem, nie ma do tego poparcia społecznego i trudno będzie przekonać właścicieli aut i gospodarstw domowych, aby dopłacali do imigrantów.

Deklaracja Schauble wywołała w Niemczech gigantyczną awanturę polityczną.

Źródło: Die Zeit

WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.