Po udanym starcie rakiety SpaceX rozpoczyna się komercyjny podbój kosmosu.

Na przylądku Canaveral (Floryda) wylądowała pionowo rakieta. Sukces firmy miliardera Elona Muska oznacza obniżenie kosztów transportu ładunku na orbitę geostacjonarną. Za pomocą rakiety Falcon umieściła dzisiejszej nocy 11 satelit firmy telekomunikacyjnej z New Jersey Marca Eisenberga - OrbComm.

Generał brygady Wayne Monteith podkreśla: "To był dla nas pierwszy raz jako Służ Powietrznych Przylądku Canaveral i nie jestem nawet w stanie opisać podekscytowania zespołu teraz, jak uczestniczył w pierwszym w historii lądowaniu pierwszego członu rakiety".

Do tej pory po wystrzeleniu rakiety nośnej ulegała ona zniszczeniu podczas wynoszenia ładunku w kosmos. Wobec tego istniała konieczność budowania jej od zera, aby kolejna misja mogła być wykonana.

Dla umożliwienia powrotu Falcona na przylądku wybudowano dedykowaną strefę lądowania Landing Zone 1. Elon Musk uważa, że SpaceX wykracza poza orbitę Ziemi. Planuje misję załogową na Marsa. Miliarder też zaangażował się w produkcję samochodów elektrycznych Tesla i stoi za PayPal.

28 czerwca 2015 rakieta Falkon rozpadła się po wystrzeleniu. NASA straciła wtedy 2 tony ładunku. Dla uniknięcia problemów zmniejszono temperaturę silnika o 40 stopni.
SpaceX pokazuje, że cena rakiety Falkon wynosi między 60 a 90 milionów dolarów, czyli tyle co Jumbojet. W planach jest, aby stojąca za nią technologia pozwoliła na wysłanie astronautów do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej od 2017.

Do wyścigu o podbój kosmosu włączył się już Amazon. Jego szef wykonawczy Jeff Bezos założył firmę Blue Origin. 24 listopada 2015 jego rakieta również wylądowała po wystrzeleniu, lecz osiągnęła tylko pułap 100 kilometrów. Falkon poleciał 60 kilometrów wyżej z pierwszą prędkością kosmiczną (28 tys. km/h). W porównaniu do New Sheparda Blue Origin oznacza to możliwość wyniesienia większego ładunku na orbitę. Poradziła sobie też z wpływem wiatru. Wylądowała z dokładnością w wyznaczonej strefie. Użyła ciąg silnika do spowolnienia z prędkości naddźwiękowej. To zaś jest wymóg, aby statki człowieka mogły lądować na innych planetach.

Firma SpaceX powstała w 2002 roku i za swój cel określiła "umożliwienie życie ludziom na innych planetach". Falcon 9 umożliwia wyniesienie od 13 150 kg na niską orbitę i do 4850 kg na geostacjonarną. Jego bliźniaczy projekt Heavy Falcon transportuje w tych samych warunkach 53 tony i 21,2 tony. Firma też zajmuje się projektowaniem, szkoleniem, a także obsługą w przestrzeni okołoziemskiej. Włączyła się w program Komercyjnej Załogi NASA, czyli poprawę technologii dostarczania ludzi do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. W jego ramach powstał projekt Dragona, statku powracającego na ziemię.

Dragon powstał w 2012 roku i jako pierwszy statek komercyjny dostarczył ładunek do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. ładownia zapewnia stałe ciśnienie.
Obecna tendencja wskazuje, że wzrasta znaczenie przestrzeni kosmicznej jako miejsca rozrywki oraz rozwoju gospodarki o czym świadczą projekty w Stanach Zjednoczonych. Virgin Galactic Richarda Bransona w 2015 pokazała nowy statek. Ma on umożliwić komercyjne wycieczki turystyczne w przestrzeń kosmiczną.

Jacek Skrzypacz

WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.