Odwołanie przez katolicką szkołę oferty pracy dla mężczyzny, który zawarł "gejowskie małżeństwo" stanowi naruszenie prawa - orzekł sąd w Massachusetts w głośnym procesie.

Homoseksualista nazwiskiem Matthew Barett w 2013 roku wskazał swojego gejowskiego partnera jako "emergency contact" (osobę, którą trzeba powiadomić w razie wypadku). Wówczas wyszło na jaw, że mężczyzna jest homoseksualistą. Po tym katolicka Fontbonne Academy wypowiedziała mu pracę. Męzczyzna, który był zatrudniony jako szef zaopatrzenia żywnościowego w szkole. Homoseksualista poczuł się dyskryminowany i skierował sprawę do sądu.

W piątek, po ponad rocznym procesie, sąd wydał wyrok. Sędzia przyznał Barettowi rację. Oddalił tym samym argumenty szkoły katolickiej, która powoływała się na wolność religijną oraz na swoją misję, którą jest szerzenie wiary katolickiej i wychowywanie młodzieży w duchu katolickim. Sędzia Douglas Wilkins uznał, że stanowisko służbowe Baretta nie miało związku z misją szkoły i dlatego zwolnienie go z pracy stanowiło naruszenie prawa.

Cieszę się - mówił po wyroku zadowolony Barett. - To, co mnie spotkało, było złe i mam nadzieję, że to już nie spotka nikogo innego.

Prawnicy reprezentujący szkołę mówili, że nie wykluczają apelacji.

Źródło: Christian Post

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.