Duńczycy w referendum zdecydują, czy będą uczestniczyć w polityce migracyjnej UE

0
0
0
/

Duńczycy zagłosują w czwartek w referendum nad tym, czy będą uczestniczyli w polityce UE dotyczącej kryzysu migracyjnego.

 

Obywatele państwa duńskiego nie ukrywają, iż boją się powtórzenia w ich kraju sytuacji z Paryża, gdzie śmierć poniosło prawie 130 osób. Pierwotnie referendum w tej sprawie miało odbyć się w 2016 roku, jednakże zostało przesunięte, aby nie zbiegało się z kampanią przedreferendalną w Wielkiej Brytanii.

 

Zdecydowana większość zarówno prawej jak i lewej strony duńskiej sceny politycznej zaaprobowała zasady referendum w grudniu 2014 roku, mimo opozycji eurosceptyków, antyimigracyjnej Duńskiej Partii Ludowej (DPP).

 

Ugrupowanie to, które wyrosło w wyniku czerwcowych wyborów parlamentarnych na drugie co do wielkości w państwie, przez ponad dwanaście lat prowadziło dosyć chwiejną politykę, udzielając poparcia prawicowemu rządowi mniejszościowemu w celu przeforsowania w parlamencie konkretnych ustaw w zamian za zacieśnienie polityki migracyjnej.

 

„Więcej UE? Nie, dziękuję” można było przeczytać na plakatach wyborczych partii DPP. Zdaniem przedstawicieli tego ugrupowania Dania ryzykuje utratę kontroli nad prowadzoną przez siebie polityką migracyjną, co stanowi silny argument dla wyborców obawiających się, że Dania mogłaby w przyszłości zostać zmuszona do przyjęcia obligatoryjnych kwot uchodźczych - liczba azylantów w Danii stanowi zaledwie dziesiątą część tych, których w tym roku przyjęła sąsiednia Szwecja.

 

W Danii silny jest obóz zwolenników unijnej polityki migracyjnej, z premierem Larsem Lokkem Rasmussenem na czele, wspieranym przez opozycyjnych socjaldemokratów. Przekonują oni, że kryzys migracyjny, międzynarodowy terroryzm oraz przemyt ludzi i społeczne wykluczenie stanowią problemy, nad którymi nie można przejść do porządku dziennego.

 

Z ostatnio przeprowadzonych sondaży wynika, że społeczeństwo duńskie jest w kwestii imigrantów podzielone mniej więcej pół na pół, przy czym niezdecydowanych jest według różnych szacunków 20-30 proc., nie sposób zatem przewidzieć, jaki będzie wynik.

 

Anna Wiejak

 

Źródło: EUbusiness


© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną