Spalono chrześcijańską telewizję Gawahi TV. Jibran Khan z Asian News donosi, że 25 listopada 2015 w pakistańskim Karachi od ognia zawalił się budynek stacji. Zdarzenie poprzedziły pogróżki.

Gawahi TV zgłaszała je policji oraz władzy, lecz zostali zignorowali przez muzułmańskie autorytety.

Stację założyli protestanci i katolicy w lutym 2013 roku. Za cel stawiała działalność misyjną na terenie Pakistanu. Nadawała siedem dni w tygodniu przez całą dobę. Posiadała od 12 do 14 milionów stałych odbiorców.

Jak informują przedstawiciele stacji audycje spotykały się z przychylnym odbiorem także wśród osób spoza kręgu chrześcijan. Stacja planowała otwarcie ośmiu studiów w głównych miastach Pakistanu takich jak Islamabad, Peszewar, Lahore, czy Hyderabad oraz nagrywanie w językach m. in. pasztunów, sindi, pendżabskim oraz w dialektach plemion. Mottem stacji są słowa z Ewangelii św. Marka: "I rzekł do nich: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!". Wśród programów znajdowały się m. in. zwrócenie uwagi młodych ludzi na Dzień Matki, nawołania do modlitwy w intencji innych ludzi, czy wypowiedź z okazji dnia pracy.

Ojciec John Arif z katolickiej diecezji w Karachi skomentował wydarzenie: "To było przygnębiające, aby zobaczyć cały budynek i wszystkie sprzęty spalone. Kanały był nakierowany na głoszenie Słowa Bożego. Były groźby i teraz jest to kwestią dochodzenia. Mamy nadzieje, że wkrótce ujrzymy ponownie kanał na antenie. Modlimy się o pokój i tolerancję".

W Karachi znajduje się chrześcijański cmentarz założony przez kolonistów z Imperium Brytyjskiego. Zasłynął on z faktu, że Parvez Henry Gill rozpoczął budowę 43-metrowego krzyża w 2013 roku. Philip Reeves z NPR wskazał, że już wtedy chrześcijanin dostawał pogróżki. Z obawy o życie swoje i najbliższych nie ujawniał zbyt wielu informacji osobistych. Gill krzyż uznawał za "symbol pokoju". Muzułmańscy robotnicy, jak zobaczyli jego kształt, porzucili plac budowy. Wtedy lokalny policjant Salmn Shareef komentował, że: "To jest ich religia. To ich teren. My nie mamy z tym problemów". Muzułmanie jednak na ścianie chrześcijańskiego cmentarza napisali czarnymi literami: "Karą za bluźnierstwo jest śmierć".

Spalenie chrześcijańskiej stacji telewizyjnej wpisuje się w prześladowania wyznawców Jezusa w Pakistanie. Kościoły oraz miejsca spotkań są atakowane za pomocą bomb.

Jacek Skrzypacz

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.