Przewozy Regionalne likwidują połączenia dalekobieżne

0
0
0
/

Od 1 września Przewozy Regionalne skoncentrują swoją działalność na obsłudze połączeń regionalnych, uruchamiając codziennie około 1600 pociągów REGIO. Spółka zdecydowała o ograniczeniu komercyjnego segmentu swojej działalności, czyli pociągów interREGIO i REGIOekspres oraz interREGIObusów.

 

Z końcem sierpnia przestaną funkcjonować następujące połączenia interREGIO: „Mewa", „Portowiec", „Warta", „Drwęca", „Mamry", „Spodek", „Lednica", „Szyndzielnia", „Giewont" i „Białowieża" (zastąpią ją pociągi REGIO relacji Hajnówka – Siedlce – Hajnówka) oraz pociągi REGIOekspres „Kowalski" i „Schmidt" kursujące z Poznania do Frankfurtu nad Odrą. Od 1 sierpnia zostanie wstrzymana sprzedaż biletów na te pociągi oraz na wszystkie interREGIObusy. W ofercie Przewozów Regionalnych pozostanie sześć par pociągów kursujących na trasie Łódź – Warszawa – Łódź, które zamawia i finansuje Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego. Nadal uruchamiane będą także dwa międzynarodowe pociągi z Małkini i Ełku do Grodna (i z powrotem) finansowane przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju.

 

Jest to spowodowane realizowanym obecnie w firmie procesem restrukturyzacji mającym doprowadzić do uzyskania przez nią trwałej rentowności, a tym samym umożliwiającym przeprowadzenie inwestycji m.in. w nowy tabor, na czym mają skorzystać przede wszystkim pasażerowie. W ramach restrukturyzacji, zgodnie z regulacjami europejskimi, firma zobowiązana jest do uwolnienia części rynku, co realizuje m.in. poprzez rezygnację z obsługi połączeń interREGIO. W to miejsce mogą wejść zagraniczni przewoźnicy, jednakże nie jest to jeszcze przesądzone. Wprawdzie rynek nie znosi próżni, niemniej zagospodarowanie tych połączeń przez jakiegokolwiek przewoźnika będzie oznaczało stworzenie drogiego transportu – dotychczasowe połączenia InterREGIO były wprawdzie tanie, ale niedofinansowane, a co za tym idzie deficytowe.

 

- Bardzo mi przykro, że podróżni tracą te połączenia – powiedział w rozmowie z portalem Prawy.pl szef kolejarskiej Solidarności Leszek Miętek. Wyraził przy tym nadzieję, że nowy parlament zajmie się zmianą ustawy o usamorządowieniu kolei i „odbierze marszałkom zabawki”, a także zdecyduje o dofinansowaniu do połączeń dalekobieżnych.

 

Restrukturyzacja oznacza szeroko pojętą optymalizację. Zdecydowana większość pociągów IR kursujących na trasach krajowych ma charakter typowo komercyjny, czyli uruchamiana jest przez firmę samodzielnie, bez jakichkolwiek dotacji. Z przeprowadzonych analiz finansowych wynika, że wpływy ze sprzedaży biletów na te połączenia nie są w stanie pokryć kosztów związanych z ich uruchomieniem. Nie bez znaczenia pozostaje też aspekt techniczny, a przez to również jakościowy dla podróżnych – obecnie większość pojazdów przewoźnika nie jest przystosowana do obsługi połączeń dalekobieżnych.

 

Większość pociągów uruchamianych przez Przewozy Regionalne ma zasięg regionalny i aglomeracyjny. Oznacza to, że połączenia tworzone przez spółkę na zamówienie właścicieli (samorządów wojewódzkich) obejmują swoim zasięgiem jedno województwo lub sąsiadujące ze sobą regiony, zgodnie z misją publiczną, do pełnienia której przewoźnik został powołany.

 

Julia Nowicka

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną