Nowe ugrupowanie założył Bernd Lucke, który opuścił antyeuropejską Alternatywę dla Niemiec (AfD). Oficjalna inauguracja partii o nazwie Alians dla Postępu i Odrodzenia (ALFA) nastąpiła w niedzielę podczas kongresu założycielskiego, który w niemieckim Kassel zgromadził 70 osób.

Kongres zdecydował o przyznaniu Luckemu przewodnictwa w ALFA.

Neoliberalny Lucke ścierał się ostatnio w politycznej walce z Frauk Petry, która przewodzi frakcji narodowych konserwatystów, a która w lipcu została odsunięta od władzy ze swojej poprzedniej partii. 

Lucke zdecydował się całkowicie opuścić szeregi AfD, tłumacząc, iż nie ma jego zgody na szerzące się w niej poglądy islamofobiczne i ksenofobiczne. Petry, która przejęła schedę po Lucke'u jako lider, wspierała rozmowy z antyislamskim i antyimigracyjnym ruchem PEGIDA, założonym w zeszłym roku we wschodniej części Saksonii.

Lucke oświadczył, że oprócz nastawienia przeciwko istnieniu wspólnej waluty, jego ugrupowanie odniesie się także do kwestii związanych z imigracją, w tym pogwałcaniem prawa niemieckiego przez ludność napływową z innych krajów.

- Polityka migracyjna stanowi w naszym kraju problem – mówił w niedzielę, potępiając jednak obecne władze swojej poprzedniej partii jako idące zbyt bardzo na prawo, co przyniosło im lokalne sukcesy wyborcze.

Polityk poinformował również, że około 5 tys. osób zgłosiło już chęć dołączenia do nowego ugrupowania, które będzie startowało w przypadających na 2017 rok wyborach parlamentarnych.

Julia Nowicka

Źródło: EUbusiness

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.