Prezydent Francji Francois Hollande wezwał Komisję Europejską do stworzenia rządu strefy euro, wyposażonego w osobny budżet i posiadającego własny parlament w celu zapewnienia „demokratycznej kontroli”.

Z taką propozycją zwrócił się do dawnego szefa Komisji Europejskiej Jacquesa Delorsa, podkreślając, iż Francja opowiada się za „silniejszą organizacją” stojącą za euro a przewodzoną przez „awangardę krajów”. Propozycje te zawarł w niedzielę we francuskim tygodniku „Journal du Dimanche”.

- Zaproponowałem Jacquesowi Delorsowi pomysł stworzenia rządu strefy euro z przeznaczeniem na ten cel specjalnego budżetu oraz powołaniem parlamentu dla zapewnienia demokratycznej kontroli – mówił Hollande.

Ów rząd powinien być zdaniem prezydenta Francji nadrzędny wobec rządu narodowego, aby skutecznie egzekwować założenia przyjęte w Maastricht, a obowiązujące wszystkie kraje. Przekonywał, iż nie wolno dopuścić do sytuacji, w której powtórzyłby się scenariusz, jaki zrealizował się w Grecji, który to kraj nadmiernie pogłębił deficyt i zwiększył zadłużenie.

- Posiadanie wspólnej monety to coś więcej niż chęć wprowadzenia ekonomicznej konwergencji – mówił Hollande. - To był wybór, jakiego dokonało 19 krajów, ponieważ to leżało w ich interesie. Żaden rząd, tak już przy okazji, nie podjął decyzji o opuszczeniu eurozony od momentu stworzenia wspólnej waluty – stwierdził, dodając, iż „ten wybór wymaga wzmocnienia organizacji” oraz „wyłonienia przywództwa”.

Hollande zadeklarował przy tym chęć Francji uczestniczenia w tym projekcie, „ponieważ kraj staje się bardziej znaczący, jeżeli przejmuje inicjatywę w Europie”.

Anna Wiejak

Źródło: France24

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.