Szef zespołu prasowego Białego Domu Josh Earnest powiedział, że terrorystycznych ugrupowań Al-Kaida oraz ISIL nie było w Iraku przed amerykańską inwazją na ten kraj w 2003 roku, przeprowadzoną przez byłego już prezydenta USA George'a W. Busha.

- Myślę, że teza ta znajduje potwierdzenie m.in. w tym, iż istnieją powiązania między Al-Kaidą a ISIL w Iraku. A faktem jest, że Al-Kaidy nie było w Iraku przed podjęciem przez prezydenta George'a W. Busha decyzji o zaangażowaniu znaczącej części sił zbrojnych na terytorium tego kraju. I to jest historyczny fakt - podkreślał podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Białym Domu Josh Earnest.

Konferencja była odpowiedzią na słowa Busha, w których skrytykował obecnie urzędującego prezydenta Baracka Obamę i prowadzoną przez niego politykę zagraniczną,  wypowiedziane podczas odbywającego się za zamkniętymi drzwiami spotkania z żydowskimi darczyńcami.

Byli amerykańscy dowódcy wojskowi nie ukrywają, że wycofując wojska z Iraku w 2011 r. Obama, który już wówczas pełnił funkcję prezydenta USA, utorował drogę dla ISIL. Niemniej jednak, gdyby nie Bush, który kłamał jak z nut, aby tylko dokonać inwazji, wojska te w Iraku by się nie znalazły. Swoją drogą ciekawe, ile jeszcze faktów w tej sprawie poznamy w wyniku sporów między amerykańskimi politykami?

Anna Wiejak

Źródło: Press TV

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.