Pawłowicz: Ewa Kopacz jak dziecko "na gigancie"

0
0
0
/

Pani E.Kopacz szalejąc w tych pociągach (o najwyższym standardzie - a jakże), jak dziecko na "gigancie", co uciekło rodzicom z domu, coraz bardziej sama odziera się z godności - stwierdziła poseł Krystyna Pawłowicz, komentując podróż po Polsce obecnie urzędującej premier.


"Natrętne, niegodne premiera rządu ,"na siłę",bez wdzięku zachowanie, przysiadanie się samej do pasażerów i sztuczne zagadywanie o "codzienne problemy Polaków". Nawet w pociągu,którego bilet drogo kosztuje,pasażerowie nie mają spokoju i nawet tam ich maskarada rządowo-wyborcza dosięga" ubolewa Pawłowicz. "Dobrze,że pani premier nie gra chociaż na skrzypcach ani na harmonijce" zauważa.

 

Problem w tym, że wielu Polaków zdecydowanie chętniej widziałoby obecną premier przygrywającą na harmonijce, niż stojącą u steru rządów, a może raczej dryfującą w nieznane... I chyba wcale nie trzeba tłumaczyć, dlaczego...

 

AW

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną