Prof. Chazan jednak niewinny! Prawo złamali urzędnicy

0
0
0
/

Wbrew informacjom Ministra Zdrowia, Rzecznika Praw Pacjenta czy Prezydent Warszawy, żadne z wyjaśniających sprawę postępowań kontrolnych w Szpitalu im. Świętej Rodziny, nie zostało jeszcze ukończone. Oznacza to, że decyzja ws. jego odwołania oraz nałożone kary są bezprawne.

 

Prof. Bogdan Chazan, jako dyrektor szpitala, złożył dziś w stołecznym Ratuszu umotywowane pisemne zastrzeżenia do projektu wystąpienia pokontrolnego z dnia 9 lipca 2014. „Na wniosek o wykonanie aborcji z 14 kwietnia prof. Bogdan Chazan odpowiedział niezwłocznie odmową, ujętą w formę pisemną 15 kwietnia, odebraną przez Pacjentkę 16 kwietnia. Wówczas Pacjentka zwróciła się do lekarza prowadzącego, który niezwłocznie (17 kwietnia) wystawił pacjentce pisemne, szpitalne skierowanie do Szpitala Bielańskiego, po uprzednim telefonicznym uzgodnieniu konsultacji na następny dzień” - czytamy w uzasadnieniu.

 

Poza tym zebrany w postępowaniu kontrolnym materiał wskazuje na to, że już 27 marca Pacjentka została powiadomiona przez dr Macieja Gawlaka, prowadzącego ciążę pacjentki o możliwości dokonania aborcji.

 

Uchybień prawnych i formalnych dopuściła się za to Hanna Gronkiewicz-Waltz, która twierdzi, że „niepoinformowanie pacjentki o granicznym terminie dokonania wcześniejszego zakończenia ciąży, upływający w ostatnim dniu 24 tygodnia jej trwania, stanowi ograniczenie prawa pacjentki do informacji”. Jednak jedynym niezależnym wskazaniem terminu przeżywalności płodu poza organizmem matki są standardy przyjęte przez WHO, które wskazują - jako graniczny – 22. tydzień ciąży.

 

Tak określony termin graniczny minął w niniejszej sprawie jeszcze przed datą najwcześniej deklarowanego przez Pacjentkę żądania wykonania aborcji, a zdiagnozowanie wad wrodzonych u dziecka miało miejsce wraz z upływem terminu dopuszczalności aborcji (uzyskaniem przez dziecko zdolności do przeżycia poza organizmem matki) wg. standardów WHO – przypomina instytut Ordo Iuris.

 

Tym samym zarzuty pod adresem prof. B. Chazana jako administratora szpitala są całkowicie bezzasadne, ponieważ organizacja pracy placówki pozwoliła na niezwłoczną realizację praw Pacjentki do informacji, nawet w sytuacji skorzystania ze sprzeciwu sumienia przez lekarza będącego dyrektorem Szpitala.

 

Prezydent Warszawy, która podjęła decyzję o odwołaniu prof. Chazana z funkcji szefa szpitala Św. Rodziny, uznała także, że pacjentka zbyt długo czekała na wynik badania. Tymczasem oczekiwanie na wynik było całkowicie uzasadnione. „Mógł być on kluczowy dla ustalenia rozpoznania i tym samym rokowania, co wiąże się z dalszym zaplanowaniem postępowania diagnostyczno – leczniczego. Jak zostało to już wcześniej podkreślone, diagnostyka prowadzona była również w kierunku ewentualnego zakresu możliwych do udzielenia świadczeń medycznych dziecku” - twierdzą eksperci.

 

Urzędnicy stołecznego ratusza złamali także tajemnicę lekarską. Opublikowali wystąpienie pokontrolne. „Podmiot kontrolujący Szpital Świętej Rodziny – m. st. Warszawa – nie jest jednak uprawniony do publicznego ujawnienia tajemnicy lekarskiej pozyskanej w toku kontroli na podstawie ustawowego upoważnienia i jedynie na potrzeby prowadzonej kontroli. Ujawnienie, w szczególności upublicznienie treści projektu wystąpienia pokontrolnego stanowi naruszenie tajemnicy lekarskiej oraz prowadzi do ujawnienia tej tajemnicy, co stanowi nie tylko naruszenie praw pacjentów (matki oraz dziecka), ale również może być kwalifikowane jako przestępstwo z art. 266 Kodeksu Karnego. Wskazane zasady znali niewątpliwie autorzy projektu wystąpienia pokontrolnego, opatrując dokument adnotacją „tylko do użytku służbowego” - przypominają prawnicy Ordo Iuris.

 

Michał Polak

za: Ordo Iuris

fot. prawy.pl

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

 

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną