Politycznie niepoprawna debata o Ukrainie - Michalkiewicz, Kawęcki, Szczepański. ZDJĘCIA!

0
0
0
/

W środę 5 lutego miała miejsce debata o współczesnej Ukrainie. Jej uczestnikami byli znany z mediów katolickich i prawicowych Stanisław Michalkiewicz, wiceprezes Prawicy RP Krzysztof Kawecki i przewodniczący Stowarzyszenia na rzecz Tradycji i Kultury „Niklot”, reprezentujące neopogan - Tomasz Szczepański.

 

Niewątpliwie najciekawsze było wystąpienie, od lat zaangażowanego w sprawy polityki międzynarodowej rejonu Europy Środkowo-Wschodniej, Tomasza Szczepańskiego. Szczepański stwierdził, że wrogiem Polski są Niemcy i Rosja. Imperium Rosyjskie, czerpiące z idei trzeciego Rzymu ma cele globalne, które są szkodliwe dla Polski i Ukrainy. Dlatego banderowcy, którzy są przeszkodą dla realizacji globalnych celów imperializmu rosyjskiego, są dla Polski sojusznikami, jako wróg naszych wrogów.


Zdaniem Szczepańskiego ukraiński kult Bandery wymierzony jest w Rosję, a nie w Polskę. Przez prawie ćwierć wieku istnienia niepodległej Ukrainy żaden nacjonalista ukraiński, z pobudek etnicznych, nie zabił żadnego Polaka na Ukrainie. Dodatkowo Kościół katolicki na Ukrainie bardzo zaangażowany jest w tworzenie narodu ukraińskiego.


Według Szczepańskiego pogłoski o rozpadzie Ukrainy to rosyjska prowokacja. Nacjonaliści ukraińscy z zachodu nie zrezygnują z możliwości unarodowienia wschodniej części kraju. Rozpad Ukrainy nie jest w interesie ekonomicznym realnie decydujących o Ukrainie oligarchów.


Szczepański za szkodliwe i głupie uznał rojenia o inkorporacji zachodniej Ukrainy do Polski. Zdaniem Szczepańskiego Polska dysponuje mniejszą armią od Ukrainy, niewielka mniejszość Polska na Ukrainie liczy 140.000 osób, a kilkanaście milionów Ukraińców z silną świadomością narodową zamieszkuje tereny Kresów. Ewentualna inkorporacja spowodowałaby, że w granicach Polski mielibyśmy miliony nienawidzących Polski i Polaków Ukraińców, albo ludność tubylczą z Kresów musiałaby Polska wygnać z zajętych terenów. Dodatkowo polska rewizja granic dała by Niemcom pretekst do rewizji granic i inkorporacji do Niemiec ziem zachodnich Polski.


Zdaniem Szczepańskiego prowokatorami lub idiotami są ci polscy politycy którzy domagają się rewizji granic, przyłączenia do polski Lwowa. Takie opinie, zdaniem Szczepańskiego tylko szkodzą Polsce.


Opisując scenę polityczną Ukrainy Szczepański zwrócił uwagę, że Janukowicz nie jest człowiekiem Rosji tylko klany donieckiego, którego interesy polityczne całkowicie są sprzeczne z interesami rosyjskich oligarchów. Partie na scenie politycznej Ukrainy reprezentują interesy różnych klanów. Jednymi partiami wolnymi od wpływu klanów, są komuniści i banderowcy.


Zdaniem Szczepańskiego Majdan, pomimo tego, że jedni oligarchowie go wspierają, a inni oligarchowie popierają władze, jest wyrazem buntu narodowego. Władze Ukrainy stworzyły ustrój, który nie zapewnia Ukraińcom możliwości życia w dobrobycie. Majdan to ludowy bunt przeciw oligarchii. Nastroje pro zachodnie Ukraińców wynikają z tego, że 6 milionów z nich zarobiło na zachodzie pieniądze, stało się Ukraińską klasą średnią, i dziś woli płacić podatki niż łapówki.


Według Szczepańskiego Ukraińcy, w tym szczególnie banderowcy, są bardziej konserwatywni od Polaków. Dlatego Polacy powinni współpracować z nacjonalistami ukraińskimi, nawet jeżeli ci nie potępią zbrodni UPA - jednocześnie Polacy powinni zażądać takiej deklaracji.


Jan Bodakowski


© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną