Współcześni volksdeutche

0
0
0
/

Kilka dni po wyborach ruszyli do boju rodzimi volksdeutche. Mowa o salonowych pismakach, którzy postanowili zaznajomić zachodnią opinię publiczną z nadchodzącą wielkimi krokami w Polsce falą nacjonalfaszyzmu.

 

W zasadzie michnikowszyzna nie wymyśliła niczego nowego. Odkurzyła testowany w latach 2005-2007 mechanizm polegający na pisaniu przez „polskich” salonowych paradziennikarzy, bądź parapublicystów analiz sytuacji w kraju na potrzeby z reguły lewacko-liberalnych mediów w Europie.

 

Na powyborczym etapie jest to kreślenie wizji nadchodzącego upadku Polski, którą przejęły we władanie siły nacjonalistyczne, katolsko-reakcyjne, antysemickie, wsteczne, faszystowskie, szowinistyczne i homofobiczne. Innymi słowy, po 25 października nastąpił koniec demokracji, o co bił się do końca, acz przegrał, obóz europejsko-postępowo-tolerancyjny.

 

Na nic się zdały ostrzeżenia Michnika i spółki, czy zatroskanych „patriotów-kabareciarzy” z TOK FM – Lisa, Wołka czy Wróbla. Mimo, że redaktorek Kraśko stawał na głowie, przy pełnym współdziałaniu medialnego volkfsrontu z wzorem obiektywzmu ze szkoły Macieja Szczepańskiego - Lewicką, Pochanke, Werner, czy Sobieniowskim – górę wziął faszyzm.

 

Głupawa i niedopowiedzialna większość zdecydowała o powrocie Polski do Średniowiecza. I o tym oraz o innych nadchodzących katastrofach – braku wody w kranie, znikających towarach na sklepowych półkach, Wiśle płynącej od Bałtyku w kierunku gór, przerwach w dostawach prądu czy czekających nas już niebawem ciemnościach informowana jest zachodnia opinia publiczna.

 

Artykuły ukazują się w Wielkiej Brytanii, Francji, Włoszech, czy zatroskanych o losy polskich sąsiadów Niemczech. Rodzimi volksdeutche uprzejmie donoszą. A tuż po ukazaniu się artykułu, czy analizy Wyborcza, TVN, czy TOK FM, przy pełnym współdziałaniu mediów publicznych, informują nas, jak to Polska po 25 paździrnika ma złą prasę.

 

Tylko dociekliwi szperając dowiadują się, że cała ta zadyma jest dziełem volksdeutchowych oficerów przemysłu pogardy. Zachowanie tej hołoty to kolejny powód dla jakiego Wyborcze, czy TVN-y muszą odczuć finansowo zmianę układu sił w Polsce. Ani jednej złotówki ze skarbu państwa w postaci ogłoszeń czy reklam.

 

Jeśli PiS zachowa się inaczej straci wiele w oczach tych, kórzy powiedzieli nieco ponad tydzień temu „dosyć”. Tak – dosyć utrzymywania volksdeutchów za nasze pieniądze.

 

Wanda Grudzień

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną